Krystianie, pan Zambrowicz ma tu moderację za swoje kłótnie ze wszystkimi w czasach, jak ty nie wiedziałeś o istnieniu tej strony On dobrze wie za co i to jest akurat jego sprawa, nie twoja, a jego aktualne, całkiem niedawne sympatie polityczne mają z tym mało wspólnego, tym bardziej, że nie są dla mnie całkiem jasne. I w sumie nie moja sprawa, kto w co wierzy, albo jaką ideologię wyznaje, póki to jego prywatna sprawa i nie wchodzi mi w szkodę.
Na tej zasadzie, to ja mogę powiedzieć, że ty jesteś antycośtam, bo ja coś lubię, a ty się nie zgadzasz. Tylko nie wiem antyco, bo nie wyznaję publicznie żadnej ideologii :\
Jeżeli to forum tak ledwo wegetuje, to czemu na nie wszyscy nadal przychodzicie? Nie ma lepszych miejsc, gdzie nikt was nie cenzuruje, nie upomina, nie poucza i nie żałuje zasobów? Byli tu tacy, co wieszczyli upadek tego forum, jak ty jeszcze nie miałeś emaila
Widać, co z tego wieszczenia wychodziło i wychodzi. Nie muszę nic podgrzewać ani niczego szukać, bo od ponad 10 lat ludzie korzystają z tego forum. Ty odejdziesz, pan Andrzej z niego zrezygnuje, mania się znudzi, a forum nadal będzie się kręcić. O tym, jak bardzo ono upada, najgłośniej krzyczą ci, którym z jakiegoś powodu coś w nim nie pasuje.
Twoje pytania o plakaty kieruj do urzędników. Tu na forum raczej odpowiedzi się nie doczekasz, o ile odpowiedzi oczekujesz, a nie tylko szumu. Ale może się mylę. Natomiast praktyka pokazuje, że to nie tędy droga - Sergiusz i inni, którzy "walczyli z pylonem", pisali do McD. I stamtąd doczekali się reakcji. Nie stąd.
A to, że się nie cytuje w całości wielokrotnie dłuższej wypowiedzi niż własna, to część tzw. netykiety. To był kiedyś w sieci taki obowiązujący wymysł z początku lat 80. Masz prawo nie znać. Pewnie i tak był lewacki.
Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.