Tomasz Zymer
Jedynym rozwiązaniem, jakie widzę, jest puszczenie na Kabaty własnej wahadłowej linii (średni bus, w szczycie większe wozy) z taką właśnie częstotliwością. Użytkownicy 139, 710, 724 i 742 będą się mogli na nią przesiąść bez zmiany przystanku w Jeziornie i Klarysewie oraz przy Konstancji. Żeby ta linia stała się magnesem, musi być dla mieszkańców gminy bezpłatna (za okazaniem "karty Konstanciniaka"). Koszty gmina może częściowo pokryć tnąc zbędne wydatki m.in. na ekskluzywne elementy ratusza. Zmniejszenie absurdalnych kosztów ratusza o 10% sfinansowałoby parę lat funkcjonowania takiego połączenia.
Wszystko to bardzo dobre, ale pomysł na źródło finansowania jest nieaktualny. Budowa ratusza zmierza ku końcowi, umowy z wykonawcą zawarte i pewnie spora część wynagrodzenia za poszczególne etapy już została wypłacona. Czas na cięcia był przed podpisaniem umowy z wykonawcą, a najlepiej na etapie koncepcji i planowania.
Ratusz będzie absurdalnie drogi i to prawda, ale "kto bogatemu zabroni". W tym momencie możemy sobie już tylko pogadać i obstawiać zakłady, czy łączne wydatki na ratusz, począwszy od wykupu działek, przez konkurs (nagrody, organizacja), koncepcję, projekt, nadzór, ekspertyzy, budowę, przebudowę kolizji sieci, a skończywszy na wszelkich innych robotach i zakupach realizowanych w innych zamówieniach, zamkną się w 30 mln czy nie?
Tomasz Zymer
Zastanowiłbym się także, czy bardzo droga i czasowo trudna do zgrania inwestycja "przepychania" ścieków pod Jeziorką na Porąbkę po to, by zaraz wróciły z powrotem do oczyszczalni w Mirkowie - jest rzeczywiście technologicznie uzasadniona. To są spore środki, które również można by przeznaczyć na komunikację publiczną.
O ile mnie pamięć nie myli to w poprzedniej kadencji była mowa o tym, że budowa nowego kolektora jest konieczna, bo obecnie ścieki z Mirkowa do oczyszczalni trafiają przez teren Metsy, a oczyszczalnia znajduje się z drugiej strony terenów po papierni i należy do innego podmiotu.
Projekt kolektora sanitarnego pod Mirkowską powstał od nowa (stary poszedł do kosza, czyli już tradycyjnie) z tą różnicą, że w poprzedniej dokumentacji przejście pod rzeką miało być grawitacyjne, a teraz będzie przewód tłoczny (oczywiście wiąże się to teraz z koniecznością budowy przepompowni przy zespole szkół). Zdaje się, że przebieg pod ulicą też będzie w innych miejscach niż w poprzednim projekcie zakładano.
Niedawno gmina wybudowała przewody tłoczne dla ścieków z Obór do oczyszczalni (kolejne, bo poprzedni wybudowany raptem chwilę wcześniej okazał się niewydolny przy planowanej od lat rozbudowie sieci). Od skrzyżowania Mirkowska/Wojska Polskiego do miejsca gdzie przebiega jest jakieś 350 metrów. Można było się zastanowić nad budową przepompowni gdzieś przy Mirkowskiej od strony łąk i tłoczeniem dodatkowym przewodem, który już wtedy można było położyć.
Czy byłoby to tańsze w budowie i eksploatacji? Kwestia policzenia, bo odpadłby temat przewiertu pod wałami i rzeką, a byłby dość płytki horyzontalny wzdłuż drogi wojewódzkiej 721. Kolektor sanitarny, grawitacyjny pod Mirkowską aż do zespołu szkół i tak być musi, bo ścieki ze szkoły i innych obiektów w okół jakoś trzeba odbierać, tyle że miałby mniejszą średnicę, przeciwny spadek i był na znacznie mniejszej głębokości w tym miejscu. Czy można było wykorzystać, pozostawić do dalszej eksploatacji, obecną sieć, budując przepompownie przy Mirkowskiej w rejonie wjazdu na teren papierni lub dalej z budową kanału grawitacyjnego na odcinku 150-200m? Czy byłoby taniej? Kwestia analizy.
Ale jak sam mi kiedyś tutaj pisałeś, w kontekście "remontu" Mirkowskiej dotowanego przez gminę, w Radzie Miejskiej są fachowcy różnych specjalności (w tym inżynieryjnych, budowlanych) i na pewno żaden z nich nie zgłaszał zastrzeżeń do proponowanych rozwiązań

.
Tomasz Zymer
A nie można zabrać wszystkich linii z Wilanowa, dla części dojeżdżających metro nie jest atrakcyjne ze względu na to, że 2 linie pokrywają tylko fragmenty miasta.
Tobie się wydaje, że nie można. Ja uważam, że nie powinno się likwidować lub ograniczać dojazdu do Wilanowa. Pewnie jeszcze kilka osób podziela ten pogląd.
A ZTM do spółki z burmistrzem zrobią tak jak będą chcieli, a nasze zdanie to oni wszyscy mają w poważaniu i to bardzo głębokim.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-08-19 11:03 przez czaknoris.