to już tradycja w naszej gminie...

Remont Kamilina, zabytkowej willi położonej w eksponowanym punkcie miasta uzdrowiskowego, wlókł się bez końca. Dlatego gmina rozwiązała umowę z firmą realizującą roboty i niebawem zacznie szukać nową
(...)

W budynku rozpoczęła się pilna inwentaryzacja wykonanych robót, a teren został odpowiednio zabezpieczony i ma nową ochronę. Po niezbędnych procedurach gmina ogłosi przetarg na dokończenie remontu. Można się spodziewać, że będzie on droższy niż początkowe 4,55 mln zł, tak jest zwykle z inwestycjami, które realizowane są „na raty”.

[piasecznonews.pl]

Niestety, brakuje rąk do pracy, a jak już trafi się wykonawca, to żąda bajońskich pieniędzy.

Obok mnie zaczęto budować dwie wille - robota szła pełną parą, aż do lata. Od tego czasu ani żywego ducha. Od znajomych wiem, że robota leży bo nie ma kto pracować, nawet za duże pieniądze.
Szef firmy, która robiła obok mnie ulicę, powiedział że cudem znalazł robotników i to za takie pieniądze, że sam niewiele zarobi. Musiał, bo wygrał przetarg i mógłby się w terminie nie wyrobić

Owszem patałachów spod budki z piwem mozna zatrudnić, ale czy i co zrobią niewiadomo. Właściciele firm boją się nierzetelnych pracowników, bo zrobią coś nie tak a wtedy przyjdzie umyślny i powie, że przejmuje firmę za złotówkę.