ja mam to szczescie, ze prawie nie zalatwiam papierow, srednia mi wychodzi 1 pismo na rok
od kilku lat wdrazaja u mnie program do elektronicznego obiegu dokumentow i ciagle nie dziala.
A jak zacznie, to bedziemy musieli na program ktory wdrozy wojewoda
zeby to zadzialalo to kierownictwo musi zmienic zwyczaj poprawiania pism dlugopisem. Potem urzednik poprawia to w komputerze.
I kto jest odpowiedzialny? Urzednik ktory cos fizycznie dopisal, czy jego przelozony ktory wniosl poprawki na wydruku, ktory laduje w koszu?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-11 16:17 przez Hammer.