Mario
Generalnie problem z przyjmowaniem wniosków elektronicznie moze być jedynie w kwestii podpisu. Podpis elektroniczny wymagany pewnie by był, albo skan, a skan to jednak nie oryginał. Kwestia interpretacji tego przez Urząd,ale przy odrobinie dobrej woli powinno się udać.
[
personalizacja.ztm.waw.pl] Do wyrobienia tej karty też trzeba stanąć na uszach, klęknąć i zatańczyć (osobiście i dwukrotnie) przed urzędnikiem jednostki m.st. pod nazwą ZTM?
Skoro Urząd opiera się tylko na OŚWIADCZENIU, że osoba zainteresowana płaci podatki, to nie wystarczy podpisanie OŚWIADCZENIA przy odbiorze karty, kiedy urzędnik zweryfikuje dane z dowodem?
Umowy z bankami, z firmami telekomunikacyjnymi itp. niekiedy podpisywane są w obecności KURIERA, który weryfikuje zgodność podanych informacji z tymi, które są na okazywanym KURIEROWI dokumencie.
Gdyby burmistrz naprawdę chciał w czymkolwiek ulżyć mieszkańcom, to już dawno by to zorganizował jak należy, bo formalnych przeszkód nie ma. Kiedy mu pasuje, to jego prawnicy piszą "odpowiednie" interpretacje przepisów.
No ale powaga urzędu musi być zachowana. Trzeba ciemnotę (o przepraszam, przez jakieś dwa tygodnie przed 16 listopada byli to "kochani wyborcy") przeczołgać dwa razy do "tut. Urzędu" w godzinach jego urzędowania, żeby jeszcze bardziej zagęścić atmosferę w "trudnych warunkach lokalowych".
Proponuję przyznać burmistrzowi kolejną podwyżkę
.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-12-31 17:13 przez czaknoris.