Re: Plan Guta - wyprowadzenie ruchu z UZDROWISKA
Wysłane przez:
czaknoris
(5.184.44.---)
Data: 20 gru 2018 - 18:10:41
To zależy gdzie jest więcej aut z dnia na dzień? Oficjalne dane z dwóch ostatnich generalnych pomiarów na terenie K-J były akurat dość ciekawe pod tym względem.
Wyprowadzenie i zmniejszenie ruchu nie odbędzie się przez wyznaczenie dróg dojazdowych dla Józefosławia i Góry Kalwarii lokalnymi drogami przez Skolimów i Kierszek. To jest działanie dokładnie odwrotne, sprowadzające jeszcze więcej ruchu na teren K-J.
Józefosław to efekt działania piaseczyńskich burmistrzów i radnych, którzy takie plany miejscowe potrafili uchwalić, ale nie pomyśleli, że jakoś tam trzeba dojeżdżać? Dojazd tam ma zapewnić K-J budując drogę gminną na swoim terenie, za swoje fundusze?
Młodzież zapytałaby pewnie czy aby kogoś nie poje***?!
Jeśli ktoś kupił mieszkanie, segment czy inny "apartament" w Józefosławiu, to chyba widział gdzie dokonał zakupu? Chcą jeździć przez K-J, bo Puławską się nie da, to proszę bardzo, ale istniejącym układem drogowym i drogą 721.
Poprawa dojazdu dla Józefosławia przez budowę gminnych pseudo obwodnic przez K-J nie rozwiąże problemu. W Józefosławiu cały czas powstają i będą budowały się kolejne "apartamentowce", bo przecież jakoś to będzie, bo przez Konstancin zrobi się wyjazd. Pan starosta wpadł na pomysł, żeby rozgrzeszyć winy tych, którzy zrobili sajgon z całego Piaseczna. Tam nie ma żadnej refleksji, że w planowaniu miejscowym trzeba natychmiast przerwać ten proceder zabudowy w taki sposób i w takiej formie. W Piasecznie główny układ drogowy pozostaje praktycznie bez zmian od 30 lat. Coś zmieniono? Dodatkowe pasy ruchu i estakady dojazdowe na wysokości Auchan wraz z przebudową skrzyżowania z Energetyczną i w Mysiadle? Jaki był ruch w 1990, 1995, 2000, a jaki jest obecnie? Ile mieszkańców miasto i gmina Piaseczno liczyły w 1995 a ilu obecnie?
Trzeba się zdrowo pierd**** w głowę, żeby liczbę mieszkańców zwielokrotnić (tym samym zwielokrotnić liczbę pojazdów), wszystko przeznaczyć pod zabudowę, nie przewidzieć nowych dróg, nie mówiąc już o odwodnieniu i myśleć, że "jakoś się to zmieści". Tam się nie da wyjechać z osiedli, bo takie plany uchwalali. A teraz K-J ma uratować temat Józefosławia, który się zatkał, bo ktoś w małej wiosce wybudował średniej wielkości słoikolandię.
Jeszcze Mysiadło zostało do zabudowania. Szklarni już nie ma. Stamtąd może też w przyszłości pojadą przez K-J, bo Puławska stoi?
A na koniec odwodnią wszystkie dachy, place, ulice i parkingi do kanału rzeki Jeziorki i puszczą do K-J, w myśl zasad niech się Skolimów buja i utopi w naszych gównach.
Po ogłoszeniu pomysłu mostu Morawieckiego na Wiśle w Ciszycy podniosło się wielkie larum, że to ściąganie ruchu do uzdrowiska, za to "plan Guta" przechodzi bez praktycznie żadnego zainteresowania.
Wybudowanie POW wraz z mostem może przyciągnąć część ruchu, przez węzeł Przyczółkowa tym bardziej, że most w Górze Kalwarii ma bardzo ograniczoną przepustowość, tak jak ograniczoną przepustowość mają drogi 724 i 721 przez K-J. Na to wpływu nie mamy, bo potrzebna jest obwodnica K-J, ale rangi drogi wojewódzkiej, a nie gminnej czy nawet powiatowej. Może jeszcze najlepiej jeszcze przez środek wiosek i osiedli, bo przecież nie nowym szlakiem, pasem drogowym szerokości kilkudziesięciu metrów, bo kto za grunty zapłaci...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2018-12-20 18:52 przez czaknoris.