Mieszkańcy i ich sprawy :
Konstancin.com - Forum mieszkańców miasta i gminy Konstancin-Jeziorna
Ale musi płacić Saurowi regularnie za odbiór ścieków, na poczet czego dostaje od gminy dopłaty w kwocie około półtora miliona złotych rocznie (oficjalnie - na tzw. infiltracje), a także za działanie przepompowni, obsługę pomp, utrzymanie bieżące sieci, itd. Inflacja w Polsce wynosi oficjalnie ok. 3,7% (stopa średnioroczna), co przy opóźnieniu płatności o pół roku daje: ok. 8 000 odbiorców x 1000 zł x 0.019 = 128 tys. zł straty z tytułu inflacji w czasie, gdy opłaty nie były pobierane, przemnożone przez dwa takie cykle w roku - lekką ręką ćwierć miliona złotych strat rocznie. Kto i z czyjej kieszeni to pokrywa? Podejrzewam, że ZGK wkalkulował te straty w cenę metra sześciennego wody i ścieków.
Nie tolerują, była na ten temat burzliwa dyskusja na ostatniej sesji oraz posiedzeniu Komisji Ładu, która jednak skończyła się tym, że tylko jeden radny (ja) głosował przeciw dopłatom do metra sześciennego.
Ostatnio znajomy przeprowadził się z M49 do mniejszego lokalu na Placu Zgody. Jak mówił, w M49 zajmował mieszkanie o pow. ok. 41m2. W dotychczas zajmowanym lokalu znajomi sami urządzili sobie toaletę i łazienkę (w blkoku istnieją wspólne łazienki na piętrach). Powodem zmiany były opłaty - jak podał, powyżej 700 zł (małżeństwo z dzieckiem).
Pozdrawiam
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale ZGK pobiera comiesięczne opłaty (zaliczka wg prognozowanego zużycia) za wodę i ścieki - co pół roku następuje rozliczenie (i porównanie z faktycznym zużyciem wody), które wykazuje nadpłatę lub niedopłatę
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-01 13:23 przez AK.
Niestety jest całkowicie na odwrót:
- ludzie korzystają z wody i odprowadzania ścieków przez 6-7 m-cy i dopiero ZGK wystawia rachunek na podstawie odczytu.
ZGK ponoć nie może pobierać zaliczek i nie pobiera.
Wniosek jest taki, że ZGK kredytuje swoich odbiorców, bo ich na to stać.
Reszta w wątku powyżej ;)
A to dla mnie nowość. Czy te zaliczki wystawia ZGK, czy też wspólnota, albo spółdzielnia mieszkaniowa?
Kilka miesięcy temu pytałam w ZGK, czy można otrzymać rachunki prognozowane, ale powiedziano mi, że nie mają takich uprawnień?
To dobrze. Oby to była prawda z tym ujęciem.
H-M, pozwól, że odpowiem wieczorkiem, teraz nie mam jak. Pozdrawiam (jak pamiętam to ZGK - muszę się tylko upewnić).
ja osobiście chciałbym płacić ZGK raz na miesiąc kwotę wynikającą z faktycznego zużycia...i uważam, że tak byłoby lepiej zarówno dla mnie jak i dla Gminy...
Od kiedy jest nieczynne i z jakiej przyczyny?
Wszystkie kwestie konstancińsko-jeziorańskie i okoliczne.
Moderacja: Bartek
Moderacja: Bartek
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Tomasz Zymer
(---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Tomasz Zymer
(---.neoplus.adsl.tpnet.pl)Data: 01 lut 2013 - 09:01:57
Hammer
Porównanie ze sklepem nie jest do końca trafione bo ZGK nie musi płacić dostawcy za wodę, którą sam wydobywa.
Ale musi płacić Saurowi regularnie za odbiór ścieków, na poczet czego dostaje od gminy dopłaty w kwocie około półtora miliona złotych rocznie (oficjalnie - na tzw. infiltracje), a także za działanie przepompowni, obsługę pomp, utrzymanie bieżące sieci, itd. Inflacja w Polsce wynosi oficjalnie ok. 3,7% (stopa średnioroczna), co przy opóźnieniu płatności o pół roku daje: ok. 8 000 odbiorców x 1000 zł x 0.019 = 128 tys. zł straty z tytułu inflacji w czasie, gdy opłaty nie były pobierane, przemnożone przez dwa takie cykle w roku - lekką ręką ćwierć miliona złotych strat rocznie. Kto i z czyjej kieszeni to pokrywa? Podejrzewam, że ZGK wkalkulował te straty w cenę metra sześciennego wody i ścieków.
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Hammer
(---.opera-mini.net)
Hammer
(---.opera-mini.net)Data: 01 lut 2013 - 09:17:12
a Burmistrz i Rada od dluzszego czasu toleruja.
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Tomasz Zymer
(---.ip.netia.com.pl)
Tomasz Zymer
(---.ip.netia.com.pl)Data: 01 lut 2013 - 09:29:56
Hammer
a Burmistrz i Rada od dluzszego czasu toleruja.
Nie tolerują, była na ten temat burzliwa dyskusja na ostatniej sesji oraz posiedzeniu Komisji Ładu, która jednak skończyła się tym, że tylko jeden radny (ja) głosował przeciw dopłatom do metra sześciennego.
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Hammer
(---.ip.netia.com.pl)
Hammer
(---.ip.netia.com.pl)Data: 01 lut 2013 - 09:45:27
Czyli tak: pogadali sobie i będzie jak było.
Urpościłem. Ogromna większość Rady ma to w głębokim poważaniu. Bo gdyby tak nie było to poza gadaniem cokolwiek by zrobili.
Urpościłem. Ogromna większość Rady ma to w głębokim poważaniu. Bo gdyby tak nie było to poza gadaniem cokolwiek by zrobili.
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Hesia-Mela
(---.adsl.inetia.pl)
Hesia-Mela
(---.adsl.inetia.pl)Data: 01 lut 2013 - 09:54:12
Ja nie piszę o tym, żeby nagle zmienić system odczytu z 2 w ciągu roku do 12. Może najpierw zacząć od 4 odczytów/ rocznie.
Taka gazownia (PGNiG) stosuje 6 odczytów rocznie, ale jest możliwość zmiany. Można samemu odczytać stan gazomierza, w tych miesiącach kiedy nie ma odczytu i przekazać telefonicznie czy mailem, ale wtedy gazownia zmienia opłatę stałą o kilka złotych miesięcznie, niestety z naszej kieszeni. Oczywiście dotyczy to tych odbiorców, którzy mają duże zużycie (ogrzewają gazem domy). Klienci o niższym zużyciu gazu (do gotowania i ogrzewania wody) dostają chyba 6-miesięczne prognozy przedpłat (podobnie jak za elektryczność). Tego systemu nie może podobno stosować ZGK, przynajmniej tak słyszałam.
Dostawcy usług telefonicznych (stacjonarnych i komórkowych) za przesyłanie faktur przez internet obniżają rachunki o około 5 zł/m-c.
Oczywiście koszt przesłania rachunku jest znaczący, ale ZGK nie przykleja znaczka na każdy list, tylko ma umowę na ryczałtową opłatę, zatem wystarczy nowa umowa.
Z tego widać, że możliwości jest wiele ... tylko trzeba chcieć.
Zwróciłam uwagę na pewien pomysł, jaki zastosowały gminy w Polsce, które pozwoliło im na zaoszczędzenie kilkudziesięciu tysięcy rocznie. Otóż kilka gmin zrobiło łączny przetarg na dostawy energii elektrycznej i ... okazało się, że można na tym zarobić.
Zatem, jak się chce ... to można !
Taka gazownia (PGNiG) stosuje 6 odczytów rocznie, ale jest możliwość zmiany. Można samemu odczytać stan gazomierza, w tych miesiącach kiedy nie ma odczytu i przekazać telefonicznie czy mailem, ale wtedy gazownia zmienia opłatę stałą o kilka złotych miesięcznie, niestety z naszej kieszeni. Oczywiście dotyczy to tych odbiorców, którzy mają duże zużycie (ogrzewają gazem domy). Klienci o niższym zużyciu gazu (do gotowania i ogrzewania wody) dostają chyba 6-miesięczne prognozy przedpłat (podobnie jak za elektryczność). Tego systemu nie może podobno stosować ZGK, przynajmniej tak słyszałam.
Dostawcy usług telefonicznych (stacjonarnych i komórkowych) za przesyłanie faktur przez internet obniżają rachunki o około 5 zł/m-c.
Oczywiście koszt przesłania rachunku jest znaczący, ale ZGK nie przykleja znaczka na każdy list, tylko ma umowę na ryczałtową opłatę, zatem wystarczy nowa umowa.
Z tego widać, że możliwości jest wiele ... tylko trzeba chcieć.
Zwróciłam uwagę na pewien pomysł, jaki zastosowały gminy w Polsce, które pozwoliło im na zaoszczędzenie kilkudziesięciu tysięcy rocznie. Otóż kilka gmin zrobiło łączny przetarg na dostawy energii elektrycznej i ... okazało się, że można na tym zarobić.
Zatem, jak się chce ... to można !
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
(---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 01 lut 2013 - 13:13:17
mania
ODPOWIEDŹ PRZEDSTAWICIELA MIESZKAŃCÓW / DALSZY CIĄG KORESPONDENCJI:
Właścicielem budynku jest gmina. A częścią tej gminy jestem ja i moi sąsiedzi. A zatem my też jesteśmy współwłaścicielami budynku w którym mieszkamy.
Budynek komunalny utrzymują podatnicy, miało to być lokum dla osób, których nie stać na własne. A tymczasem mieszkają także osoby, które mogłyby pójśc na swoje , ale tak jest wygodniej, bo mają za niewielką opłatą ciepłe, wygodne mieszkanka. A tymczasem sa ludzie, zakwaterowani w ruderach, którym się wali nie tylko sufit ale i zycie.
Współwłascicielami mieszkań komunalnych będą jak sobie wykupią.
Ostatnio znajomy przeprowadził się z M49 do mniejszego lokalu na Placu Zgody. Jak mówił, w M49 zajmował mieszkanie o pow. ok. 41m2. W dotychczas zajmowanym lokalu znajomi sami urządzili sobie toaletę i łazienkę (w blkoku istnieją wspólne łazienki na piętrach). Powodem zmiany były opłaty - jak podał, powyżej 700 zł (małżeństwo z dzieckiem).
Pozdrawiam
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
(---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 01 lut 2013 - 13:22:53
Hesia-Mela
U mnie też jest odczyt elektroniczny, ale to nie zmienia faktu, że powinien być częstszy niż dwa razy w roku.
O ile dobrze pamiętam, to średnie zużycie wody na osobę w Polsce wynosi ok. 130l/dobę, co daje ok. 3,9 m3 wody na m-c/1 osobę.
Dlatego np. 4-osobowa rodzina średnio zużywa ok. 15,6 m3 wody miesięcznie, a to kosztuje 158,81 zł (za 1 m-c, jeśli korzysta się z wody i odprowadza ścieki). W cyklach 6ciomiesięcznych nazbiera się tego ponad 950 zł.
... przecież ZGK ponosi comiesięczne koszty (pensje, elektryczność, eksploatacja samochodów, opłaty za ścieki dla oczyszczalni) i stać ich na kredytowanie tych wszystkich należności przez 6 miesięcy?
Wydaje się być to dosyć dziwne, bo wymaga zaangażowania w działalność znacznej ilości własnej gotówki.
Sprawa wydaje się jednak istotna z punktu widzenia gminy i RM (nie tak, jak uważa przewodniczący RM), gdyż ZGK jest stałym beneficjentem dofinansowania z budżetu gminy.
To jest tak, jakby stale kupować w sklepie żywność, a płacić 1 raz na pól roku. Ile pieniędzy musiałby wyłożyć właściciel sklepu, żeby móc mieć stale towar dla wszystkich klientów i sam nie umrzeć z głodu?
... ale ZGK wyciąga rękę do kieszeni budżetowej gminy i ma się dobrze.
O tym, że przeciętnej (4 osobowej) rodzinie łatwiej wygospodarować 160 zł miesięcznie, niż prawie tysiąc zł, raz na pół roku, chyba nie trzeba przypominać.
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale ZGK pobiera comiesięczne opłaty (zaliczka wg prognozowanego zużycia) za wodę i ścieki - co pół roku następuje rozliczenie (i porównanie z faktycznym zużyciem wody), które wykazuje nadpłatę lub niedopłatę
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-01 13:23 przez AK.
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Hesia-Mela
(---.adsl.inetia.pl)
Hesia-Mela
(---.adsl.inetia.pl)Data: 01 lut 2013 - 15:03:43
AK
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale ZGK pobiera comiesięczne opłaty (zaliczka wg prognozowanego zużycia) za wodę i ścieki - co pół roku następuje rozliczenie (i porównanie z faktycznym zużyciem wody), które wykazuje nadpłatę lub niedopłatę
Niestety jest całkowicie na odwrót:
- ludzie korzystają z wody i odprowadzania ścieków przez 6-7 m-cy i dopiero ZGK wystawia rachunek na podstawie odczytu.
ZGK ponoć nie może pobierać zaliczek i nie pobiera.
Wniosek jest taki, że ZGK kredytuje swoich odbiorców, bo ich na to stać.
Reszta w wątku powyżej ;)
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
(---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 lut 2013 - 11:03:05
to mój rachunek wygląda inaczej - zaliczki sa pobierane
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Danuta Ślązak
(---.adsl.inetia.pl)
Danuta Ślązak
(---.adsl.inetia.pl)Data: 02 lut 2013 - 15:47:15
Z pewnością istotna jest wysokość rachunków i wystawianych przez ZGK oraz terminy ich płatności, ale moim zdaniem nie mniej ważne jest, a może bardziej za co się płaci,
Nie wiem jaka jakość wody jest tej która płynie z Wareckiej, ale ta dostarczana z Mirkowa przynajmniej wizualnie i smakowo jest poniżej krytyki!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-02 15:48 przez zoli.
Nie wiem jaka jakość wody jest tej która płynie z Wareckiej, ale ta dostarczana z Mirkowa przynajmniej wizualnie i smakowo jest poniżej krytyki!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-02 15:48 przez zoli.
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
(---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 02 lut 2013 - 22:16:34
Bo czerpana z terenu asfaltsmrodu... Ewenement na skalę świata - ujęcie wody pitnej jest na terenie zakładu o takim a nie innym charakterze, objeżdżane na wszelkie sposoby przez samochody ciężarowe. Kto pozwolił na sprzedaż tego terenu??????
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
(---.adsl.inetia.pl)
Data: 02 lut 2013 - 22:35:51
Z tego co wiem woda dla Mirkowa i Bielawy pochodzi z Grapy.W Bielawie licznik sprawdza pracownik ZGK co najmniej raz na kwartał.Ujęcie wody w Mirkowie jest nieczynne.
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Danuta Ślązak
(---.adsl.inetia.pl)
Danuta Ślązak
(---.adsl.inetia.pl)Data: 02 lut 2013 - 23:56:12
A jakie ujęcia zasilają Klarysew, Jeziornę i Skolimów Północno-Zachodni?
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Hesia-Mela
(---.adsl.inetia.pl)
Hesia-Mela
(---.adsl.inetia.pl)Data: 03 lut 2013 - 10:53:05
AK
to mój rachunek wygląda inaczej - zaliczki sa pobierane
A to dla mnie nowość. Czy te zaliczki wystawia ZGK, czy też wspólnota, albo spółdzielnia mieszkaniowa?
Kilka miesięcy temu pytałam w ZGK, czy można otrzymać rachunki prognozowane, ale powiedziano mi, że nie mają takich uprawnień?
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
(---.adsl.inetia.pl)
Data: 03 lut 2013 - 20:56:51
Klarysew i Jeziornę zasila Grapa i Warecka.Skolimów stacja Nowe Wierzbno.Skolimów Płn-zach tam sieć jest projektowana od 10 lat.
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
(---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 04 lut 2013 - 10:54:05
Bogusław Komosa
Z tego co wiem woda dla Mirkowa i Bielawy pochodzi z Grapy.W Bielawie licznik sprawdza pracownik ZGK co najmniej raz na kwartał.Ujęcie wody w Mirkowie jest nieczynne.
To dobrze. Oby to była prawda z tym ujęciem.
H-M, pozwól, że odpowiem wieczorkiem, teraz nie mam jak. Pozdrawiam (jak pamiętam to ZGK - muszę się tylko upewnić).
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Artek_Bartek
(---.180.107.2.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Artek_Bartek
(---.180.107.2.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)Data: 04 lut 2013 - 23:22:43
a jaki jest koszt pieniądza, który jest naliczany raz na pół roku?
H-m
Oczywiście koszt przesłania rachunku jest znaczący
ja osobiście chciałbym płacić ZGK raz na miesiąc kwotę wynikającą z faktycznego zużycia...i uważam, że tak byłoby lepiej zarówno dla mnie jak i dla Gminy...
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Danuta Ślązak
(---.internetdsl.tpnet.pl)
Danuta Ślązak
(---.internetdsl.tpnet.pl)Data: 05 lut 2013 - 10:07:14
Bogusław Komosa
.Ujęcie wody w Mirkowie jest nieczynne.
Od kiedy jest nieczynne i z jakiej przyczyny?
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
(---.adsl.inetia.pl)
Data: 05 lut 2013 - 17:06:23
?Tak niektórzy wiedzą wszystko co sie dzieje w Konstancinie-Jeziornie ,a logicznie mysleć nie umieją .Woda dla Mirkowa była dostarczana z WZP.
Od kiedy jest nieczynne i z jakiej przyczyny
Re: ZGK i okolice
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
(---.adsl.inetia.pl)
Data: 05 lut 2013 - 18:42:35
Po prostu Metsa zamknęła ujęcie wody.Może nie spełniało norm.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.