Wczoraj złożyłem wniosek o wydanie karty dużej rodziny. W regulaminie napisano:

"Program, o którym mowa w § 2 będzie realizowany poprzez:
(...)
2) zastosowanie 50% zniżki na drugie i 75 % zniżki na trzecie i kolejne dziecko za
opłaty w gminnych przedszkolach i oddziałach przedszkolnych przy szkołach
podstawowych za opiekę przekraczającą czas przeznaczony na realizację
podstawy programowej, przy czym rodzinie należy się jedna zniżka wynikająca
z uchwały Program Wsparcia Rodzin Wielodzietnych w gminie Konstancin-
Jeziorna lub z uchwały w sprawie ustalenia opłat za świadczenia w publicznych
przedszkolach i oddziałach przedszkolnych przy szkołach podstawowych
prowadzonych przez gminę Konstancin-Jeziorna, zniżki nie sumują się"

Liczyłem na zniżkę 75% na moje trzecie dziecko (choć rzadko przebywa ono w przedszkolu po czasie przeznaczonym na realizację podstawy programowej), ale co się okazało?
Zniżka ta dotyczyłaby tej dużej rodziny tylko i wyłącznie wówczas gdybym jednocześnie miał w przedszkolu więcej niż jedno dziecko. Jest to tak świetny pomysł, że aż mnie zatkało. Nazwałbym go - "jak ogłosić politykę prorodzinną, stwarzając dużo hałasu o nic".

---

Fundacja Budzenie Pasji

Podana przez Trenera interpretacja uchwały jest CAŁKOWICIE NIEZGODNA z intencją Rady Miejskiej wyrażaną podczas intensywnych dyskusji nad tą uchwałą m.in. w Komisji BOKiS.
Jeśli zapis jest niejasny, trzeba uchwałę poprawić.

W ubiegłym roku na jesieni Burmistrz ogłosił, że mamy spore oszczędności budżetowe w związku z tą uchwałą, ponieważ z ponad dwustu "dużych rodzin" z terenu gminy, o których urząd posiadał stosowne dane - zgłosiły się zaledwie cztery. Kiedy stwierdziłem, że stało się tak z powodu braku właściwej informacji publicznej, urzędniczka oświadczyła, że informacja zgodnie z ustawą znalazła się na stronie gminnej. Wyszukałem ją zatem (jeszcze w trakcie tego samego posiedzenia). Była, o ile pamiętam, na dwunastej stronie "aktualności". Nie sądzę, żeby mieszkańcy przeglądali "aktualności" z całego ostatniego roku. Zwróciłem na to uwagę urzędniczce i komisja podjęła wniosek o odpowiednie rozpropagowanie tej uchwały wśród mieszkańców.

Małe doprecyzowanie - to nie jest moja interpretacja, to jest wykładnia urzędnika.

---

Fundacja Budzenie Pasji



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-05 20:58 przez trener.

nie chcę być złosliwa i nie skomentuję dosadnie wypowiedzi urzędnika, zacytuję fragment uchwały 184/VI/20/2012 w sprawie przyjęcia Programu Wsparcia Rodzin Wielodzietnych w Gminie Konstancin-Jeziorna (cała uchwała do przeczytania tu: [bip.konstancinjeziorna.pl] )



Nie jest powiedziane, że w pzredszkolu ma być gromadka dzieci z tej samej rodziny, zreszta jak sobie urzędnik wyobraża, że mama z tata będą się starali, żeby co rok prorok, bo wtedy znizka w gminnym przedszkolu.

Dawno chyba nie widzieliśmy większego idiotyzmu...
Tu Tomku nie trzeba zmieniać uchwały...tu trzeba tego mądrego urzędasa wysłać na zajęcia z logiki....

Moim zdaniem, warto to doprecyzować, ale prawnikiem nie jestem, nie znam się na konstrukcjach prawnych.

---

Fundacja Budzenie Pasji

a kto podpisal ostatecznie to pismo do Ciebie Trenerze?

Nie dostałem pisma, jeno maila. To i tak chwalę Pana, że z pismami wieloma nie musiałem biegać (oprócz dwóch wniosków, których procedura składania przyprawiła mnie o ból głowy), a zdjęcia mogłem dosłać także poczta elektroniczną.

---

Fundacja Budzenie Pasji

Dziś, odbierając KDR, dopytałem w Wydziale Oświaty. Pani potwierdziła to, co napisała w korespondencji elektronicznej, a na moje mnożone bezczelnie wątpliwości, odpowiedziała, że "radny Tomasz Zymer chyba nie jest w komisji oświaty", ale że we wtorek będzie owa komisja, więc zada na niej to pytanie. Natomiast dziś zadałem to pytanie również w przedszkolu - ale tu nikt nie ma w ogóle pojęcia o tym, ze jakaś Karta Dużej Rodziny istnieje. Kosmos.

---

Fundacja Budzenie Pasji

Nie, nie jestem w Komisji Oświaty, ale brałem udział w całości prac nad Kartą i nie mam jeszcze takiej sklerozy, żeby nie pamiętać, jakie były podstawowe założenia uchwały. Zresztą jest oficjalne nagranie z prac komisji przed sesją dostępne dla każdego w Biurze Rady. Tym niemniej, gminnych urzędników nie obowiązuje "intencja radnych", tylko wykładnia prawników pana burmistrza. Pozostaje zatem interpelacja, a wkrótce pewnie - nowelizacja uchwały.

Po wczorajszym posiedzeniu komisji BOKiS, otrzymałem następującą informację z Wydziału Oświaty:
"rozmawiałam w tej sprawie z przewodniczącą komisji BOKiS p. Grażyną Chojnowską i p. Burmistrzem Kazimierzem Jańczukiem i oboje powiedzieli, że interpretacja uchwały w wydziale i przedszkolach jest poprawna".
Zatem interpelacja i nowelizacja nie wchodzi w grę, jak mniemam sobie z powyższego.

---

Fundacja Budzenie Pasji

Nowelizacja zawsze wchodzi w rachubę. Wystarczy 1 radny do złożenia projektu nowelizacji oraz 11 radnych głosujących za wnioskiem o zmianę zapisu. I tak na każdej sesji poprawiamy średnio 3-4 uchwały z poprzedniej sesji, które RIO, Wojewoda lub inny organ zwracają urzędowi z powodu błędnych zapisów (mowa tu o projektach przygotowanych przez urzędników UMiG). Równie dobrze możemy poprawić tę uchwałę.

uchwały są przygotowywane przez UMiG, ale potem procedowane na komisjach, gdzie radni mają sposobność je poprawić od razu.

p. Grażyną Chojnowską i p. Burmistrzem Kazimierzem Jańczukiem i oboje powiedzieli, że interpretacja uchwały w wydziale i przedszkolach jest poprawna

pogratulować... generalnie proponuję by jakoś przed głosowaniem zapisów uchwał ustalać najpier intencje...choć wydaje mi się, że jakąś namiastką winny być tu uzasadnienia uchwał...
masakra jakaś...

a moze by tak pisac uchwaly, aby nie bylo miejsca na dziwne interpretacje, intencje czy duchy...

W każdej obszerniejszej (tekstowo) uchwale komisje wprowadzają kilka zmian, zarówno merytorycznych, jak i redakcyjnych. Na sesji radni z reguły przyjmują te zmiany. W tym wypadku było podobnie.

Czy interpretacja uchwały jest prawidłowa? Obecnie, po obniżeniu wieku szkolnego, mamy de facto maksymalnie trzy roczniki przedszkolne, zazwyczaj tylko dwa. Żeby spełnić warunki przedstawione w tej interpretacji dla trojga dzieci, rodzina musiałaby mieć zatem dziecko i za kolejny rok jeszcze bliźniaczki. Ewentualnie trojaczki od razu. I wszystkie musiałyby się dostać do gminnego przedszkola, w co tym bardziej wątpię (ja odmowę dostawałem co najmniej dwukrotnie i to na jedyne dziecko). Wniosek? Interpretacja jest tak ułożona, żeby przypadki udzielania ulg były niezwykle rzadkie.

Karta Dużej Rodziny - duże zniżki w mieście
Dodano: 13 lutego 2013, 7:00 Autor: Julia Szypulska,
Z 50 proc. ulgi na różne usługi będą mogły skorzystać rodziny, w których jest troje lub więcej dzieci. Zniżki dotyczą opłat za żłobki, przedszkola, ale też biletów komunikacji miejskiej czy wejściówek na pływalnie i lodowiska.

Proponowane zmiany są dużo korzystniejsze od tych obowiązujących obecnie. Teraz na przykład niższa opłata za przedszkole przysługuje w sytuacji, gdy dzieci uczęszczają do placówki jednocześnie. W przyszłości wystarczy, by w danej rodzinie było troje lub więcej dzieci - mogą być one w różnym wieku. Zniżka będzie przysługiwać każdemu z nich.
[www.poranny.pl]


i taką uchwałę przyjęli białostoccy radni 25 lutego br. Jak zorientowałam się czytając ww.artykuł - jesli w pzredszkolu jest rodzeństwo to i bez karty DR ma zniżkę

Nasi urzędnicy chcąc w taki sposób - jak opisał trener interpretować uchwałę RM Kcina, powinni pogadać z bocianami, żeby postarały się by w rodzinach był "co rok prorok", albo najlepiej niech przynoszą trojaczki

Przykre, ze taka interpretacje prezentuje tez ten Najwyższy Urzędnik w tym miasteczku...a miast potwierdzać ewidentną bzdurę wystarczyłoby, by podwładnym wydał interpretacje zgodna z intencja Rady i wtedy czas potrzebny na zmiany uchwały można by przeznaczyć na istotniejsze dyskusje niż nad oczywistosciami...
Niech Burmistrz popatrzy jakie są tu realne oszczędności i czy warte są one twierdzeń, że jego wąż w kieszeni zaczyna górować nad zdrowym rozsądkiem...

?Łowicka Karta Dużej Rodziny 3+ i rodziny zastępczej?
[kartaduzejrodziny.3plus.pl]
Kiedy wprowadzono Kartę Dużej Rodziny.
maj 2010 r.
Uchwała Nr LIX / 463 / 2010 Rady Miejskiej w Łowiczu z dnia 27 maja 2010 r
Rozwiązania, które wchodzą w skład Karty Dużej Rodziny:
a. dodatki do zasiłku rodzinnego
b. ulgi 50% przy zakupie biletów MZK
c. ulgi 50% przy opłacie za pobyt dziecka w przedszkolu
(...)
Kryteria przyznawania karty Dużej Rodziny:
a. minimalna liczba dzieci (3, 4, 5, itp.): troje (3)
b. czas zameldowania na terenie gminy: 1 rok
(...)

Grodzisk Maz.
[www.grodzisk.pl]
Przystępując do programu zyskujesz:
Jeśli masz na utrzymaniu troje dzieci:
? 50% zniżki na basen
? 50% zniżki do kina
? 50% zniżki dla dzieci i młodzieży na zajęcia organizowane przez Ośrodek Kultury
? 25% zniżki na świadczenia publicznych przedszkoli, wykraczające poza podstawę programową, mające charakter usług opiekuńczo-bytowych


Nigdzie nie jest napisane, że całe potomstwo dostanie ulge gdy się załapie do jednego pzredszkola. Nikt takiej bzdury nie wymyslił.
Trener powinien napisać wniosek o informację publiczną - na jakiej podstawie opiera się mniemanie urzędników - byłoby czarno na białym. Moje dzieci i wnuki cokolwiek pzrerosnięte, żebym mogła zadać takie pytanie.

Niżej o współdziałaniu samorządu Lesznowoli z przedsiębiorcami na rzecz rodzin wielodzietnych:
[www.gops-lesznowola.pl]

___________________________________________
co by tylko u nas przedsiębiorcy nie zgłosili chęci wożenia dzieci "TIR"ami)

Interpretować każdy może - to myślę do niczego nie zobowiązuje. Jak wszyscy powiedzieli, nie ma nigdzie wspomniane, że aby otrzymać zniżkę, należy w tym samym czasie mieć pociechy w przedszkolu. Stąd kwestia jest taka, co jest wyrocznią w tej sprawie? Wydaje mi się, że sytuacja jest nieco patowa, bo "każdy sobie", a do sądu z tym raczej nikt nie pójdzie. Dziś opłacaliśmy zerówkę w szkole póki co świadomie płacę połowę. Nikt mi nie wmówi, że robię to niezgodnie z uchwałą!!

Pytanie wogóle co z tym fantem zrobić?