Dzisiaj gdy wracałam pieszo z targu do domu na Bielawskiej zatęskniłam za ławeczką , na której można byłoby na chwilę usiąśc. Było gorąco i ciężkie miałam zakupy. Pomyślałam wtedy, że Konstancin ławeczki ma a Jeziorna jest traktowana gorzej , bo ich nie ma. A miejsc na ławeczki nie brakuje.Może władze miasta pomyślą o tym, żeby postawic kilka ławek na terenie Jeziorny? Chyba nie jest to bardzo droga inwestycja? Może ktoś mnie poprze?

Kasandra
Pomyślałam wtedy, że Konstancin ławeczki ma a Jeziorna jest traktowana gorzej , bo ich nie ma. A miejsc na ławeczki nie brakuje.Może władze miasta pomyślą o tym, żeby postawic kilka ławek na terenie Jeziorny? Chyba nie jest to bardzo droga inwestycja? Może ktoś mnie poprze?

Oczywiście popieram i marzą mi się ławeczki po drugiej stronie rzeki, bo w Konstancinie / Skolimowie też poznikały. Były nad rzeką (od Szpitalnej w kier. Hugonówki), były na Wierzejewskiego, ostała się jedna przy przyst. 700. Szczególnie brakuje nad rzekę, bo tam wiele mam z wózeczkami i "starszaków" chodzi na spacery i nie ma gdzie przycupnąć.

Jest na Bielawskiej niedaleko INCO (przynajmniej była) i kilka między Jeziorną a Klarysewem. Na początek - zawsze coś. Ale faktycznie przydałoby się więcej.

Chociaż, pamiętam ławki na Mostowej "zdemontowane, bo zdewastowane, zostaną wymienione na nowe" jakieś 8-9 lat temu... Ręce opadają.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.