MieszkaÅ„cy i ich sprawy :  Konstancin.com - Forum mieszkaÅ„ców miasta i gminy Konstancin-Jeziorna The fastest message board... ever.
Wszystkie kwestie konstancińsko-jeziorańskie i okoliczne.
Moderacja: Bartek 
Idź do wÄ…tku: <---->
Akcja: ForaWÄ…tkiNowy wÄ…tekSzukajZalogujPodglÄ…d do wydruku
Strony: 12-->
Bieżąca strona: 1 z 2
Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 16 pa¼ 2013 - 12:06:40

Dziś rano jechałam z synkiem rowerem do przedszkola na Wareckiej, na moich oczach, przede mną na rondo wjechała kobieta z córeczką w foteliku jadąca także do przedszkola i została potrącona (CENTRALNIE) przez samochór jadący z Piaseczna, który wcale się nie zatrzymał na rondzie. Dziecko było w foteliku i w kasku, na szczęście po przyjeździe karetki ekipa ratunkowa oceniła że dziecku nic mu się nie stało, Matka miała stłuczenia na ramieniu. Ale mogło się skończyć tragicznie...... do tej pory jestem w szoku!

Po co nam ronda? Jeżeli nikt nie zatrzymuje się przed wjazdem na rondo???? Dlaczego tam nie stanie drogówka albo nikt nie zainstaluje monitoringu? A może po prostu światła?

Kiedyś sama się dziwiłam dlaczego ludzie jeżdzą po chodnikach. Teraz sama sę boję jeździć tak jest to mega niebezpieczne!

Gmina po pierwsze powinna zadbać lepiej o nasze bezpieczeństwo: pieszych, rowerzystów, uczestników ruchu drogowego. Zero tirów! Patrole policji ale nie spacerującej po osiedlach tylko niech się wezmą za piratów drogowych!

Po drugie gdzie sa ścieżki rowerowe? i dobre chodniki? chodnik od Mirkowa do Grapy w całości pokryty jest piachem po zimie zeszłego roku i niech mi znów nikt nie wciska że to jakaś tam droga! Droga jest w Konstancinie a nie innym mieście.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: jacekkkjacekkk (---.dynamic.mm.pl)
Data: 16 pa¼ 2013 - 14:00:36

Na tym rondzie jest kamera monitoringu i prawdą jest że na tym rondzie jest niebezpiecznie

FILM gdzie jest widoczna kamera [www.youtube.com]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-10-16 14:04 przez jacekkk.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: trenertrener (---.183.231.148.dsl.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 16 pa¼ 2013 - 15:24:31

Wystarczyłyby progi zwalniające przed rondem.



Fundacja Budzenie Pasji

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: BartekBartek (Moderator)
Data: 16 pa¼ 2013 - 15:29:12

Na trasie ZTM zdaje się nie można tradycyjnych progów.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: Artek_BartekArtek_Bartek (---.t-mobile.pl)
Data: 16 pa¼ 2013 - 17:42:09

progi? może szlaban od razu?
czy ktoś tu aby nie przesadza oczekując, że gmina będzie strażnikiem chroniącym wszystkich przed każdym przejawem głupoty również kierujących pojazdami?
jest kamera - łatwiej będzie udowodnić jakiemuś matołowi, że przesadził... być uczestnikiem 'zdarzenia drogowego' nic przyjemnego...zwłaszcza takiego z udziałem pieszego... jednak...to czy dane skrzyżowanie jest rondem czy ma inną formę nie uchroni nas przed jakimś wariatem za kierownicą...

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 16 pa¼ 2013 - 19:06:04

Światła moim zdaniem były by lepsze niż liczne ronda w naszej gminie!

Zdarzenie drogowe to nie potrącenie roweru, zdarzenie dorogowe to może być stłuczka gdzie co najwyżej może zginąć lampa lub zderzak a nie człowiek

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: MarioMario (---.dynamic.chello.pl)
Data: 16 pa¼ 2013 - 23:00:36

Popieram Artka.Wariatów nie brakuje, a to że się zdarzaja na drogach nie znaczy, że trzeba od razu montować światła i progi zwalniające.A może przed przejściem dla pieszych zamontujmy kolczatki, by rowerzysta był zmuszony zejść z roweru i przejść przez pasach a nie wjeżdżał na nie? Prawo drogowe dotyczy wszystkich użytkowników drogi, ale zdarzą się i tacty którzy go nie znają.Takie życie....Co do świateł zamiast ronda to niestety osłabiają one przepustowość na skrzyżowaniu zamiast usprawniać ruch.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-10-16 23:01 przez Mario.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: trenertrener (---.183.249.254.dsl.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 17 pa¼ 2013 - 10:34:34

Nie wszędzie. Przed rondami powinny być moim zdaniem - nie wiem jak gdzie indziej, ale u nas non-stop spotykam się z rozpędzonymi samochodami wymuszającymi pierwszeństwo na naszych rondach. Kilkukrotnie byłem już w dość ryzykownej sytuacji - tylko dlatego, że ktoś postanowił pokazać mi sportowy przelot przed moją maską. Jestem absolutnie za progami przed naszymi rondami. W kwestii przepisów je dopuszczających, nie wypowiadam się. A kamery? Cóż mi po kamerach, jak już jest po fakcie?



Fundacja Budzenie Pasji

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: Zelazna LejdiZelazna Lejdi (82.177.11.---)
Data: 17 pa¼ 2013 - 13:59:51

a już najgorzej jest z dwoma pasami które dochodzą do ronda jak np w Jeziornie. Jeden sie zatrzyma a trugi już nie pomyśli i trach....nieszczęście gotowe. Kurcze zawsze mam cykora jak tam przechodzę. Ale zgadzam sie z przedmówcami, że nic nie pomoże jak ludzie nie zaczną używać mózgu, no chyba, że niektórzy należą do podgatunku bezmózgowców? Ostatnio moja koleżanka wychodziła z bramy na chodnik (coś ala bramy na Krakowskim Przedmieściu, tylko to było w Gdyni) i centralnie w wózek z 8 miesięczną dzieciną, przywalił rozpedzony po chodniku rowerzysta. Wózek bach, całe szczęście małej nic sie nie stało, ale koleś przeleciał przez wózek i mocno sie poturbował....
myślę, że następnym razem już pomyśli

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (217.153.87.---)
Data: 17 pa¼ 2013 - 17:25:13

Juz od dawna obserwuję kompletne zdziczenie obyczajów drogowych w naszym pięknym kraju. Statystyki ofiar się poprawiają dzięki poprawie infrastruktury drogowej ale moim zdaniem obyczaje zmierzają w odwrotnym kierunku tzn w kierunku zupełnego lekceważenia przepisów (nawet na tym forum niektórzy głośno pomstowali na idiotów, którzy jeżdża 50 km/h w terenie zabudowanym) oraz kompletnego braku szacunku dla ludzkiego życia i zdrowia. Moim zdaniem jest to efekt nieadekwatnych kar i słabej egzekucji - niestety, apelowanie do rozumu, kampanie społeczne itp. niewiele dają a wielu wariatów to osoby relatywnie zamożne, stabilne, wykształcone, etc. Konieczna jest tresura behawioralna tzn. wyższe mandaty i inne kary (zatrzymanie prawa jazdy, etc.) - wysokość mandatów nie zmieniła się od 1995 r. !!!!. Zmiany są obecnie w uzgodnieniach międzyresortowych. Moim zdaniem, nic lepiej nie podziała na wariata niż 2000 PLN mandatu i zabranie prawa jazdy na 3 m-ce.

[motoryzacja.interia.pl]

W tym planie, naszą władzuchnę kochaną popieram i życzę jej wielu sukcesów. Ponieważ jednak zmiany są niepopularne, mam pewne obawy co do losów tego projektu.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: TommyTommy (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 17 pa¼ 2013 - 21:17:44

Byłem świadkiem tego co się zdarzyło. Zdecydownie przykre poranne doświadczenie. Zatrzymałem się i próbowałem w tej sytuacji pomóc, uspokoić Panią, w którą wjechała druga pani. Wspólnie zdejmowaliśmy dziewczynkę z fotelika. Jestem ciekawy czy faktycznie były obrażenia - ani dziecko, ani rowerzystka wg mojej oceny nie miały złamań. Stłuczenia na pewno. Niemniej jednak warto wziąć pod uwagę, że padał deszcz i było dość ciemno. Nie było dużej prędkości, stąd też w efekcie nic bardzo poważnego nie stało się. Bardzo dobrze, że czteroletnia dziewczynka miała kask. Jej mama niestety nie. Sam jeżdżę też dużo na rowerze, zawsze dobrze oświetlony, z odblaskami i w kasku. Problemem nie są ronda, czy ich brak, ale umiejętności i przewidywanie. Tutaj wina jest oczywiście ewidentna po stronie kierującej samochdem. Kobieta wg mnie się zagapiła i nieszczęście gotowe. Uważam, że drakońskie kary nie rozwiążą problemu. Oczy dookoła głowy, wyobraźnia i zasada ograniczonego zaufania tak. Plus doświadczenie. Liczę bardzo, że skończyło się na stresie i wszystko będzie dobrze. Accidents happen. Pozdrowienia dla Wszystkich.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (217.153.87.---)
Data: 18 pa¼ 2013 - 08:46:25

A jak skłonić ludzi do tego, aby mieli "Oczy dookoła głowy, wyobraźnię i stosowali zasadę ograniczonego zaufania"??? Bo jak nie kary, to nie wiem co, pozostaje chyba modlitwa - dla osoby środek nienajgorszy, ale wolałbym nie stosować go jako instrumentu regulacjisad smiley

Niestety, ci sami kierowcy, którzy u nas walą stówą po terenie zabudowanym, wjeżdżając na terytorium Czech zdejmują nogę z gazu i stają się racjonalni, przewidywalni i generalnie uważają na znaki. Cud ani chybi, ino ateistyczny, biorąc pod uwagę laicyzację Czech grinning smiley

Sorry, ale dane są dość bezwzględne - jeżeli za rażące przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, osoba posiadająca samochód za - powiedzmy 70 tys. PLN (cena popularnego Golfa), to mandat na poziomie 500 zł nie jest dolegliwością wystarczająco dotkliwą.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: TommyTommy (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 18 pa¼ 2013 - 10:14:28

Rozumiem Twoją argumentację Leki. Jestem nieco innego zdania. Spróbuję je przedstawić. Według mnie to nie wysokość kary, ale jej nieuchronność decyduje o zachowaniu. Tak jest właśnie w Czechach. Tam kary nie odbiegają w istotny sposób co do wysokości od naszych, ale każdy wie, że Czech zawsze będzie gorliwszy od Niemca we wlepianiu mandatu no i fotografuje za "każdym rogiem". Co do skłaniania ludzi do czegokolwiek, to zawsze uważałem, że system zachęt działa lepiej niż kary. Jeżeli bezpieczna jazda byłaby nagradzana - czymnolwiek, nawet czymś symbolicznym, to sądzę, że byłoby znacznie lepiej. Mam prawo jazdy od 26 lat, przejeżdżam rocznie średnio 30 tys km, w mieście, na autostradzie, w Polsce i zagranicą, a dalej uważam, że potrzebuję się doszkalać. Jeżdżę niekiedy bardzo agresywnie, ale jednocześnie bezpiecznie (sic!). Odpukać - nie dostałem mandatu od paru lat, a codziennie (tak, bez wyjątku codziennie) powinienem dostać mandat za przekroczenie prędkości. Szybkość nie jest tym co zabija. Zabija brak wyobraźni i nieuwaga. Tu jedynie organiczna praca i kampanie społeczne mogą trochę zdziałać. Uważam, że kara 500 PLN jest dotkliwa, mimo, że samochód mam "trochę" lepszy niż golf spinning smiley sticking its tongue out Jeśli wiedziałbym, że dostanę ją codziennie pewnie zwolniłbym, choć dalej uważałbym, że to niewiele zmieni. Raczej nie szaleję w mieście, ale np na trasie z K-J do Wwy już tak. Zwalniam w newralgicznych miejscach potencjalnej kontroli. Wiem, że to co napisałem łatwo kwestionować, biorąc pod uwagę powszechną opinię, że szybko jadący to idiota, ale taką mam opinię i mam nadzieję, że docenisz szczerość. ;) Zasady, którym hołduję to: trzymaj dystans, wykonuj manewry pewnie i zdecydowanie, myśl za innych, szanuj innych użytkowników drogi - pozwól włączyć się do ruchu, przepuść na pasach itp. (jako pieszy i rowerzysta też lubię być szanowany). Rozgoryczenie tym konkretnym wypadkiem powoduje, że każdy ustawiłby tam patrol policji, to jasne,że oni są tam gdzie łatwo złapać klienta, ale i tak nie da się postawić ich wszędzie. Stąd wg mnie nie ma innego remedium niż zdrowy rozsądek. Miłego piątku Czytelnikom oraz rozwagi na drodze na zawsze!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: Zelazna LejdiZelazna Lejdi (82.177.11.---)
Data: 18 pa¼ 2013 - 10:17:52

wczoraj przeczytałam w Nature, za moimi ulubionymi ameryańskimi uczonymi, że mózg Homo Sapiens wykorzystuje ŚREDNIO 3% swoich możliwości. Powtarzam średnio, więc jeden 5%, a drugi jak widać ZERO!!!!.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: TommyTommy (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 18 pa¼ 2013 - 10:37:01

Amerykańscy naukowcy to już wręcz ikona przereklamowania. Staram się obcować z ludźmi, którzy wykorzystują mózg raczej powyżej 50 %. Pani, która spowodowała wypadek nie wyglądała na idiotkę. Na drogach sa ludzie, nie małpy. Zbyt łatwo oceniamy innych, zbyt rzadko siebie cool smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: Artek_BartekArtek_Bartek (---.t-mobile.pl)
Data: 18 pa¼ 2013 - 13:32:18



Szybkość nie jest tym co zabija. Zabija brak wyobraźni i nieuwaga
(...)
trzymaj dystans, wykonuj manewry pewnie i zdecydowanie, myśl za innych, szanuj innych użytkowników drogi - pozwól włączyć się do ruchu, przepuść na pasach itp
(...)
Zbyt Å‚atwo oceniamy innych, zbyt rzadko siebie
popieram w calej rozciągłości!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: Zelazna LejdiZelazna Lejdi (82.177.11.---)
Data: 18 pa¼ 2013 - 14:32:02

ale ja nie mówię o Pani ktora spowodowała wypadek, mówię ogólnie, że niektórzy ludzie nie myślą wcale...a Tobie Tommy gratuluje doboru towarzystwa, naprawdę....



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-10-18 14:35 przez Zelazna Lejdi.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (217.153.87.---)
Data: 18 pa¼ 2013 - 17:47:40

Tommy, doceniam szczerość, ale obawiam się, że pod Twoim autoopisem podpisałby się każdy wariat drogowy. Ostatnio w GW był wywiad z motocyklistą, który też uważał, że "Szybkość nie jest tym co zabija. Zabija brak wyobraźni i nieuwaga." w związku z tym zapieprza 200 km/h po Puławskiej, ale jest skupiony i uważa.... To niestety szkodliwy mit, nieźle zilustrowany w w reklamówce drogówki, którą już tutaj przy okazji jakiejś dyskusji zamieszczałem o tzw. kierowcy ponadprzeciętnym, który lepiej widzi, szybciej reaguje, jeździ dynamicznie, etc.

Niestety, ale to właśnie nadmierna prędkość zabija a jej przeciwstawienie brakowi wyobraźni jest zupełnie nielogiczne. Nadmierna prędkość jest wyrazem m. in. braku wyobraźni i nie ma tu żadnej alternatywy.

Co do nieuchronności kary - oczywiście, ze się przyda ale jak można mówić o nieuchronności mandatów. Wszyscy wiemy, ze zarówno w Czechach jak i w Polsce nie ma policjantów na każdych 100 m drogi i na każdym zakręcie i z natury rzeczy nie wszystkie wykroczenia drogowe kończą się mandatem - w takich warunkach liczy się ryzyko tzn. dolegliwość potencjalnej kary.

Empiria zresztą przeczy Twoim teoretycznym rozważaniom: drastyczna podwyżka mandatów we Francji (która mimo lepszej infrastruktury drogowej miała spory kłopot z kulturą jazdy i ilością wypadków, w tym śmiertelnych) spowodowała znaczący spadek wypadków. O ile kojarzę, najwyższy mandat we Francji to obecnie 6 tys. EUR, tak więc nawet uwzględniając różnice w dochodach, nasze 500 zł jest po prostu śmieszne.

"Jeżdżę niekiedy bardzo agresywnie, ale jednocześnie bezpiecznie" Hmm, znowu docenię szczerość, ale trudno nie dostrzec pewnej wewnętrznej sprzeczności, której Ty nie dostrzegasz z powodu kompletnego subiektywizmu w ocenie stopnia bezpieczeństwa Twojej jazdy. Przykro mi to stwierdzić, ale właśnie tego typu myślenie powinno jednak zostać wyeliminowane poprzez drastyczną podwyżkę mandatów.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: TommyTommy (---.play-internet.pl)
Data: 18 pa¼ 2013 - 18:05:13

No cóż, po prostu mamy inne zdania. Agresywnie nie oznacza nierozsądnie. Może po prostu przejedź się że mną to zobaczysz o czym piszę. Na priv pls. Cieszę się, że doceniasz szczerość.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Wypadek na rondzie na Wareckiej
Wysłane przez: Anonimowy użytkownik (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 18 pa¼ 2013 - 20:57:43

Eee, dzięki. Po tych wpisach trochę sie bojętongue sticking out smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: 12-->
Bieżąca strona: 1 z 2


Akcja: ForaWÄ…tkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.