Mieszkańcy i ich sprawy :  Konstancin.com - Forum mieszkańców miasta i gminy Konstancin-Jeziorna The fastest message board... ever.
Wszystkie kwestie konstancińsko-jeziorańskie i okoliczne.
Moderacja: Bartek 
Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajZalogujPodgląd do wydruku
Głupota nie zna granic - wypadek
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 24 sty 2014 - 15:26:32

Jechałam 700 ul. Jagiellońską i nagle z ulicy podporządkowanej wyjechała szalona toyota auris, która z ogromna silą walnęła w środkowe drzwi autobusu, wyleciały szyby w przednich i środkowych drzwiach, odleciał zderzak. Siła tak była dużą, że autobus znalazł się na przeciwnym pasie jezdni - na szczęście nic nie jechało.

Z toyoty wysiadła pani (ok.40) i powiedziała, że spieszyła się do Stoceru i co ma teraz zrobić, bo to samochód nowy... - Nawet nie było jej głupio, że nie zauważyła dobrze widocznego czerwonego znaku STOP przy dojeździe do Jagiellońskiej. Nie był to też poślizg.
Pani powiedziała także, że nie zauważyła nadjeżdżającego (z jej lewej strony - wielkiego wszak pojazdu). Nie sprawiała wrażenia napitej czy naćpanej.

Strach pomyśleć o skutkach jakie by mogła spowodować nieprzytomna kierowczyni, gdyby "nie zauważyła" auta osobowego już nie mówiąc o rowerze

Widać, że toyota to bezpieczny samochód, przód cały rozpieprzony, a pani nic się nie stało. Pasażerowie 700 też ocaleli. Na szczęście wszyscy siedzieli - mieli tylko wszędzie okruszki szkła.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Głupota nie zna granic - wypadek
Wysłane przez: kaankaan (---.adsl.inetia.pl)
Data: 24 sty 2014 - 16:57:51

Zdarzenie "wpisujące się dokładnie w diagnozę" dr Janusza Osadzińskiego .........

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Głupota nie zna granic - wypadek
Wysłane przez: maniamania (Moderator)
Data: 24 sty 2014 - 18:03:42

w tym (dzisiejszym) wypadku dr Osadziński miałby rację: [kurazdoktoratem.blogspot.com]

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Głupota nie zna granic - wypadek
Wysłane przez: Filip RawskiFilip Rawski (---.dynamic.chello.pl)
Data: 27 sty 2014 - 08:46:18

tutaj przynajmniej nie było ofiar. 18 stycznia rano na przejściu dla pieszych obok urzędu pocztowego biały samochód dostawczy staranował idącą po pasach starszą panią wracającą z zakupów z bazaru do mieszkania w bloku na ul. Wilanowskiej. Przeleciała około 15 metrów. Po 9 minutach przyjechało pogotowie i policja. W tym momencie jeszcze żyła. Starała się pomóc przypadkowo obecna pracownica stocera. Kierował młody chłopak jadący razem z kolegą (dość agresywnym) i psem. niestety stan poszkodowanej oceniłbym jako bardzo ciężki.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Głupota nie zna granic - wypadek
Wysłane przez: Zelazna LejdiZelazna Lejdi (82.177.11.---)
Data: 27 sty 2014 - 14:29:12

na głupotę lekarstwa nie ma, ciekawa jestem skąd się wzięło powiedzenie mądry POLAK po szkodzie....a nie np mądry Szwed po szkodzie....

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: Głupota nie zna granic - wypadek
Wysłane przez: Damian B.Damian B. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 27 sty 2014 - 17:11:17

I tak nic nie przebije dzisiejszego wypadku na wilanowskiej. smiling smiley Autobus 709 sam ruszył do przodu z otwartymi drzwiami i pasażerami a potem sam przywalił w latarnię smiling smiley

z tego co słyszałem



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-27 17:14 przez Barta Damian.

Opcje: OdpowiedzCytuj


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.