Wysłałem radnym i NGOs projekt apelu. Załączam go też poniżej. Proszę o uwagi i poprawki do tego tekstu do jutra do godz. 13.40. Podpisy będę zbierał jutro podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej o godz. 16.00. Zachęcam przedstawicieli grup społecznych i wolontariuszy do składania podpisów pod apelem.

________________________________________

APEL RADNYCH RADY MIEJSKIEJ KONSTANCIN-JEZIORNA
Z DNIA 10 MARCA 2014
W SPRAWIE MOSTU KOLEJOWEGO NA RZECE JEZIORCE W MIRKOWIE

Z niepokojem przyjęliśmy przekazaną radnym przez p. Burmistrza Kazimierza Jańczuka wiadomość, że most na nieczynnej bocznicy kolejowej prowadzącej od linii siekierkowskiej do dawnej papierni w Mirkowie może zostać w najbliższym czasie zburzony. Mostem tym od dziesiątek lat codziennie do miasta przemieszczają się do szkół, sklepów, urzędów, przychodni, przystanków itp. bardzo liczni mieszkańcy Mirkowa, którzy dzięki niemu nie muszą nadkładać niemal kilometra drogi przez ul. Mirkowską. W koncepcji nowego planu miejscowego osiedla Mirków, przedstawionej radnym i mieszkańcom pod koniec roku 2013, umieszczono zapis, że most ten docelowo miałby posłużyć dla budowy spacerowego ciągu pieszo-rowerowego łączącego stary i nowy (pofabryczny) Mirków z centrum Jeziorny. Taki ciąg pieszo-rowerowy jest niezwykle potrzebny nie tylko ludności Mirkowa oraz ewentualnym przyszłym mieszkańcom i użytkownikom terenu pofabrycznego, ale też mieszkańcom wsi nadwiślańskich dojeżdżającym rowerami do miasta, bowiem na ruchliwych i niebezpiecznych ulicach Mirkowskiej i Wojska Polskiego brak jest ścieżek rowerowych i wydzielonych pasów na ich powstanie.

Jak wiadomo, na wniosek właścicieli terenów byłej papierni ?Metsä Tissue oraz Platan Group ? przygotowywany jest obecnie nowy plan miejscowy terenu pofabrycznego, który ma gruntownie zmienić oblicze tej dzielnicy. Specjalnie w celu stworzenia koncepcji zagospodarowania tego obszaru w konsultacji z mieszkańcami, większościowi właściciele terenu ? Metsä Tissue i Platan Group - zorganizowali w październiku 2012 roku prowadzone przez pracownię architektoniczno-urbanistyczną MAU Warsztaty Urbanistyczne Charrette pod honorowym patronatem Burmistrza Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna. Zakładamy, że inicjatorzy tych warsztatów poważnie traktują fundamentalne wnioski i zalecenia powarsztatowe zawarte w raporcie firmy MAU Mycielski Architecture & Urbanism. Jednym z nich jest utrzymanie kluczowego zarówno dla zagospodarowania terenu pofabrycznego, jak i dla istniejącego osiedla ciągu oznaczonego jako ?główne połączenie piesze? (Raport firmy MAU, str. 23) prowadzącego: od planowanej na terenie papierni nowej zabudowy po nasypie dawnej bocznicy kolejowej przez istniejący most kolejowy do centrum Jeziorny. W przypadku likwidacji istniejącego mostu kolejowego, stworzenie takiego ciągu pieszego może stać się niemożliwe ze względów m.in. finansowych (kto miałby sfinansować kosztowną budowę nowego mostu pieszego?)

Z wymienionych tu względów, apelujemy zarówno do właściciela bocznicy i mostu ? firmy Metsä Tissue, jak i do pana Burmistrza o doprowadzenie do porozumienia, którego efektem będzie przekazanie mostu gminie za wynegocjowaną symboliczną kwotę. Proponujemy jako punkt wyjścia do rozmów sumę 236 złotych ? po złotówce za każdy rok istnienia Papierni w Jeziornie. Taki gest ze strony właściciela, odpowiednio nagłośniony, wraz z uroczystym przekazaniem mostu władzom miasta w obecności mieszkańców i mediów, mógłby niezwykle korzystnie wpłynąć na wizerunek firmy Metsä Tissue w okresie, w którym ważą się losy posiadanego przez tę firmę terenu pofabrycznego. Należy pamiętać, że powstające nowe plany miejscowe obu części Mirkowa ? osiedlowej i pofabrycznej ? muszą uwzględniać żywotne interesy zarówno właścicieli gruntów, jak i mieszkańców osiedla oraz wszystkich terenów sąsiadujących z dawną papiernią. Od dobrych relacji między wszystkimi stronami zależy powodzenie tego niezwykle trudnego procesu planistycznego. Porozumienie w sprawie przekazania mostu gminie byłoby ważnym krokiem w kierunku budowania takich relacji.

Wnioskujemy do p. Burmistrza o niezwłoczne ustalenie terminu spotkania z władzami firmy Metsä Tissue, z udziałem radnych-obserwatorów, w celu omówienia przedstawionej tu propozycji.

Niżej podpisani radni Rady Miejskiej Konstancin-Jeziorna oraz przedstawiciele organizacji społecznych i NGOs z terenu gminy Konstancin-Jeziorna.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-03-10 08:56 przez Bartek.

A propos nadzwyczajnej sesji...ani tu ani w bip słowa na jej temat nie ma...

Artek_Bartek
A propos nadzwyczajnej sesji...ani tu ani w bip słowa na jej temat nie ma...

POZA TEMATEM: Radnych powiadomiono w piątek około południa. BiP potrzebuje paru dni, żeby zareagować. Pewnie dziś wrzucą info tuż przed sesją. Drukowanie kilkudziesięciu stron WPF w ponad 20 kopiach dla wszystkich radnych z powodu jednej drobnej zmiany budżetu; dostawy uchwał przez kuriera osobiście do ręki - pracownik i samochód w ruchu przez pół dnia; organizacja i obsługa sesji - to wszystko razem będzie pewnie kosztowało tyle samo, ile mamy dołożyć tamtej firmie na L-ki. Kilkakrotnie już apelowałem o uchwały wysyłane radnym tylko w formie elektronicznej - nikt mnie nie poparł.

Ale ogloszenie na slupie o sesji z samego rana wisiało. Jak nigdy

Panie Tomaszu wielkie podziękowania że coś takiego Pan przedstawi burmistrzowi. Kto powinien coś takiego podpisać żeby miało większe znaczenie? Ja sam nie znam nikogo ważnego - przedstawiciela organizacji społecznej. No może komendanta gminnego osp ale jak miałby argumentować swój podpis? Zwykli mieszkańcy podpisy w tej sprawie podobno już zbierali (ja się dowiedziałem po fakcie) można o tym też przypomnieć.

Jeśli mieszkańcy zbierali podpisy, to na pewno złożą je u Burmistrza. Ja ten apel wysłałem do stowarzyszeń lokalnych, do grup społecznych i młodzieżowych i mam nadzieję, że go także podpiszą. Z całą pewnością natomiast będę jutro prosił o podpis radnych zgromadzonych na sesji nadzwyczajnej (dotyczącej zresztą zupełnie innej kwestii - dodania brakujących 5 tysięcy złotych na lokalne busy - L-ki w budżecie gminy, żeby móc podpisać umowę z firmą, która wygrała przetarg).

Wycięte z kotłowni.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Nasz niezwykle utalentowany historyk i publicysta (znany na tym formum jako Kumos), który próbuje ratować pamięć o przeszłości naszych okolic tak, jak my próbujemy zachować jej współczesne walory i atuty - napisał znakomity artykuł o historii mostu i bocznicy kolejowej do Papierni: [konstancinjeziorna.blox.pl] . Link do artykułu dziś prześlę radnym, może zainspiruje ich do podpisania mojego apelu.

Autorowi dziękuję za nieustanną inspirację do poznawania tajemnic naszej małej ojczyzny. Artykuły Kumosa zmieniły sposób, w jaki wielu naszych mieszkańców postrzega swoje otoczenie. Magia historycznych wydarzeń, postaci, dokumentów sprawia, że miejsca i krajobrazy stają się bogatsze, głębsze, a obcowanie z nimi - pełniejsze. Obawiam się, że nikt z radnych nie jest w stanie zrobić tyle dla naszej gminy na płaszczyźnie materialnej, ile Kumos swoimi znakomicie udokumentowanymi artykułami już dokonał w wymiarze duchowym.

Witam. Najnowsze wiadomości po sesji są takie: pod apelem podpisało się 11 radnych z 15 obecnych, czyli większość bezwzględna. Dostałem też deklaracje złożenia podpisów przez p. dr Czesławę Gasik w imieniu TMPiZK oraz przez p. Hannę Budnicką z SKIO. W imieniu Stowarzyszenia Uzdrowisko Dzieciom podpiszą się moi koledzy i rodzice ze szkoły przy Mirkowskiej.

Ważniejsze są jednak dokonania i ustalenia p. radnej Alfredy Konopki z Mirkowa, która wspólnie z mieszkańcami osiedla Mirków zebrała 500 podpisów mieszkańców. Rozmawiała także z prezesem Metsy Polska. Ten obawia się, że Urząd Skarbowy każe płacić podatek od darowizny oraz przyczepi się do transakcji za symboliczną sumę. Przynajmniej tak twierdzi. Dlatego Metsa zleciła wycenę działek. Oczywiście nie chodzi o sam most, bo sam most nikogo nie urządza, tylko o wartość działek tworzących ścieżkę / nasyp od ul. Mirkowskiej do wału i dalej od rzeki do ul. Bielawskiej. Są to wydzielone nieruchomości. Jeśli firma wyceniająca działki ma obiecany procent od wartości, to wyceni je po swojemu, czyli zawyży ich wartość. Moim zdaniem należy uświadomić p. prezesowi firmy Metsa, że ta wycena nie ma żadnej wartości praktycznej, ponieważ i tak jedynym potencjalnie zainteresowanym kupnem może być gmina, a kiedy jest tylko jeden kupiec, sprzedającemu trudno dyktować warunki. Jeśli Metsa wyburzy most - poniesie znaczne koszty związane z jego rozbiórką, a same działki pod bocznicą jako niebudowlane będą całkowicie bezużyteczne, tym bardziej, że są za wąskie pod budowę np. ulicy. Dlatego Metsa powinna zgodzić się na sprzedaż działek gminie za niewielką sumę, dzięki czemu zyskuje pierwszy od lat pozytywny PR oraz punkty u Rady, która będzie uchwalała plan miejscowy dla jej terenów. Inaczej będzie miała tylko koszty, czarny PR i fatalne notowania w gminie.

[RESZTĘ KOMENTARZA AUTOR WYCOFAŁ]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-09 19:24 przez Tomasz Zymer.

Według niepotwierdzonych informacji Metsa chciałaby sprzedać cały swój teren w Mirkowie, razem ze stawami po oczyszczalni (12 ha) jednemu dużemu nabywcy i rozmawia z potencjalnym kupcem (zdaje się - jeden z wielkich funduszy kapitałowych). Chcą to zrobić jak najszybciej i uciekać stąd, jak najdalej się da.

To będziemy ugotowani. Fundusz nie kupuje by stracić tylko pomnożyć zysk przez "n" gdzie "n" winno wynosić jak najwięcej. I tylko to się liczy. Co za tym idzie duże środki pójdą na kruczki i sposoby by to zrobić. Nie sądzę by nasi Radni oraz władze gminy były na to przygotowane pod względem organizacyjnym i mentalnym.

Jak nieprzygotowani? Toć p. Gadomska juz podpowiada inwestorowi co ma zrobić aby Mirków zabudować

Tomasz Zymer
(...) jak będzie wyglądał Konstancin-Jeziorna za lat kilka, kiedy pani Dorota wsiądzie do swojego kabrioleta i odjedzie do ważniejszych planistycznych zadań, zostawiając nam w spadku swoją genialną spuściznę.

dlaczego jakiś najemny pracownik znikąd ma aż taką władzę ? i dlaczego żadne lobby samorządowe nie równoważy skutecznie jej wpływów ? Hm ...

A Pani radna Alfreda Konopka ma jakiś blog , stronę www czy coś gdzie można by znaleźć może adres e-mail do Niej?

Pani radna Konopka rzadko korzysta z maila. Wysłałem nr telefonu na priva.

Dostałem bardzo dziękuję

Jak wygląda na chwilę obecną sytuacja? Burmistrz odpowiedział na apel?
Będzie spotkanie z władzami firmy Metsä Tissue?
Od ulicy mirkowskiej zaczęli likwidować linię kolejową nie wiem czy tylko przy ulicy czy zamierzają całą

Metsä Tissue miało odpowiedzieć Burmistrzowi ws. mostu - to wiadomość z ub. tyg. Nie wiem czy już przysłali.

Maniu, a może lepiej jednak poczekać? W końcu jak rozbiorą, to mogą aniołowie z nieba spuścić jakieś nowe mosty, a jak kiwniemy małym palcem w lewym bucie, to strach, że jeszcze naruszymy dyscyplinę budżetową nabywając te działki dla osiedla Mirków? To przecież zupełnie tak, jak ze statutem uzdrowiska: trzeba tylko znaleźć doraźne uzasadnienie biernego czekania, aż będzie po wszystkim? Nieprawdaż?

Tomasz Zymer
Maniu, a może lepiej jednak poczekać? W końcu jak rozbiorą, to mogą aniołowie z nieba spuścić jakieś nowe mosty, a jak kiwniemy małym palcem w lewym bucie, to strach, że jeszcze naruszymy dyscyplinę budżetową nabywając te działki dla osiedla Mirków? To przecież zupełnie tak, jak ze statutem uzdrowiska: trzeba tylko znaleźć doraźne uzasadnienie biernego czekania, aż będzie po wszystkim? Nieprawdaż?

Prawdaż!
- proponuję na rzeczonym moście rozstawić namiot (ciagle ten deszcz ) i przykuć się o barierek. Wtedy czekanie nie będzie bierne.

Nie będzie bierne, jeśli po otrzymaniu wyceny od Metsy zaczną się niezwłocznie rozmowy i negocjacje w tej sprawie. Czego właśnie dotyczy apel do Burmistrza podpisany przez 12 radnych oraz stowarzyszenia lokalne.