Niebezpiecznie w Jeziornie
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
(185.15.0.---)
Data: 16 cze 2014 - 09:59:05
Wczoraj była niezła imprezka przy żabce - cyrk na który nie potrzebne było zaproszenie.
Banda dzieciaków, jakieś 15 sztuk na oko, samochodami zajechało i szaleć zaczęło: najpierw się bawili w berka, potem jeden upadł a reszta zaczęła kopać. Jeszcze jakiś uderzył głową w samochód, a jeszcze kolejny zbierał pobite butelki w wiadomym celu. Potem przenieśli się na rondo w radosnym tańcu, tuż pod kamerę rondową.
Żarty żartami, ale tego było trochę za wiele. Policji ni chu chu, za to po parku w weekend nieoznakowanymi sobie dwa policyjne auta jeździły. Niektóre akcje wyglądały wyjątkowo groźnie, płacz i krzyki ich koleżanek były okropne. Po dłuższym czasie pojawiła się ochrona, potem spokojnie dojechała straż miejska, potem policja. Niestety w tym czasie części towarzystwa już nie było, a policja skupiła się na poszukiwaniu złotego łańcuszka, który zgubił jeden z pobitych.
Niestety w Jeziornie to norma. Trochę to smutne, że trwało to tak długo - jednocześnie nie czuję się bezpiecznie wieczorami w Konstancinie. Mam nadzieję tylko że nikomu nic się nie stało.