Mixiorek
Ja tylko mam płonną nadzieję, że podobnie jak w Wilanowie na dawnych terenach SGGW (miasteczko z betonu) nie powstanie w Oborach i okolicy "kameralne" osiedle na 2000 osób/ domów itp. itd
Właśnie oto mi chodzi (choć nie pisałem wprost), że może chodzić o typową spekulację gruntami. Kupią żałośnie tanio, by drogo sprzedać. Niemal każdy grunt był kiedyś rolny. Czasy się jednak zmieniają, a zwłaszcza ludzie i ich punkt widzenia. Zmieni się władza, może się też zmienić plan zagospodarowania, niech jeszcze przetnie te pola obwodnica K-J ... i mamy już dość atrakcyjny obszar blisko Wisły i parku w Konstancinie. I wart na pewno nie kilka złotych za metr kw.
Klaudiusz
A jeśli Gmina nie zgodzi się na przekształcenie prawa wieczystego użytkowania w prawo własności dla SGGW (uproszczenie) to po pierwsze nie zarobi
Sprzedaż takiego obszaru po 4,68 za metr kw. nazywasz zarobieniem ? I jeszcze nabywca chce rabatu od tego - to jest wręcz śmieszne. Powierzchnia moim zdaniem nie jest argumentem do takiego zaniżenia ceny gruntu w TEJ gminie. Sprawdź typowe ceny gruntów rolnych/leśnych w naszej miejscowości. Wpadnięcie 9 mln za tą "transakcję" nazwałbym katastrofalną stratą finansową i wyjątkową niegospodarnością władz gminy.
Najgorszy dołek ze śmieciami czy podmokłe bagno i bez względu na plan aktualny (mpzp) - jeżeli leży na terenie Konstancina-Jeziorny jest wart wielokrotnie więcej.