Ktoś pamięta może kiedy spaliła się Hugonówka? Zadano mi takie pytanie, a nie mogę nawet skojarzyć, w którym to było roku. Może ktoś ma jakiś wycinek z gazety na ten temat?
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

To skrzyżowanie przoduje chyba w liczbie wypadków na terenie K-J. Remont drogi poprawił nieco sytuację, poprzez dodanie wysepki, do tego czasu wypadki były tam co miesiąc. Generalnie zazwyczaj wina leży po stronie jadących z Góry Kalwarii, gdzie długi prosty odcinek i nachylenie z górki sprawia, iż sporo osób ciśnie gaz, zwłaszcza iż nie ma poczucia, że jedzie na tym odcinku przez teren zabudowan
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Właśnie dyskutujemy sobie z pionkiem co to za ulica na zdjęciu. Wydaje mi się, że park w kierunku Sienkiewicza tuż przy płocie "Przy Źródle", ale nie pamiętam czy przed wybudowaniem tężni park był aż tak bardzo zarośnięty. Zdjęcie pochodzi z roku 1978. Ktoś może pomóc?
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

W sprawie maszyny do pisania czyli spółdzielnia szewców z Jeziorny pisze do Prezdium Gminnej Rady Narodowej w roku 1951.
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

Strona ICM UW. Na pierwszy rzut oka trochę skomplikowana, ale prognoza zawsze mi się dotąd sprawdzała. Albo może za rzadko korzystam :-) W modelu 24 godzinnym nawet jeśli pokazywało co innego niż podawane przez was strony to i tak okazywało się, że meteo ma rację. Ale to projekt naukowy, a nie prognoza pogody. Meteo
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Wychodzi na to, że przy okazji zrzutkę robi kto inny niż gmina. Dostałem dzisiaj mailem taką fotkę od jednego z mieszkańców Grapy z informacją, że zrzutu dokonała ciężarówka z logo Fardomex numer rejestracyjny WPI 9G9T lub 9T9G. Pani nie chciał powiedzieć czemu tu sypie i szybko uciekł. Jakieś wykopki w okolicy?
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Pionek już wrzucał to zdjęcie w zeszłym tygodniu w wątku o systemie konstancińskim Jak napisała na FB pani Varisella, Rysio ma to i tak "w głębokim poważaniu"
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Jak walczono z powodziami sposobami olędrów i do czego to doprowadziło Łęgi Oborskie
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

Krótka opowieść o wpływie człowieka na środowisko, czyli skąd właściwie wzięły się te bagna. Łęgi Oborskie
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Mani, jak napisałem na początku to nie jest dyskusja na temat sensowności przeniesienia targu, więc nikt nie labidzi. Oczywiście chętnie ten teren widziałbym równie dziki jak przed laty bo jest to piękny zielony zakątek, ale wiem że jest to nierealne. Przepracowałem także fakt, że łąki należy jakoś zagospodarować, aby nie leżały odłogiem, o czym pisałem wyżej. Kwestie studium wpływu na przyrodę i
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Kwestia garażu burmistrza od miesięcy omawiana jest na Grapie, raczej w kontekście zastanawiania się jak przy przeniesieniu targu zdoła on wraz z innymi użytkownikami garaży dojechać tam w sobotni poranek. Odpowiedzią jest nadsypywanie ziemi pod parkingi i zapewne przedłużenie drogi - nie jako pełnoprawnej ulicy a jako drogi wewnętrznej, więc nie trzeba na to specjalnie wielu pozwoleń. W końcu wz
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Tu masz fotki sprzed 15 minut. Widok ogólny skarpy wykoszonej pod parking i nadsypanie na dole. Tu widok na rezerwat. Nie jestem w stanie stwierdzić czy nasyp kończy się na granicy rezerwatu, moim zdaniem go przekracza, ale to już trzeba z mapą szczegółową. Co nie zmienia faktu, że jak wsypiesz coś takiego w rezerwat... A obok drzewa uszkodzone przez "bobry" Tu żeremie, chyba
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

pionek AGORY Kumos, ale byłeś fizycznie w miejscu tego bagienka? Ja ostatnio nie byłem i opieram się tylko na Twoich postach... dziś zrobię wizję lokalną. Odnośnie bagienka - ten teren mocno się zmienił w przeciągu ostatnich kilku lat, odkąd zagnieździły się tam bobry Byłem wczoraj i 2 tygodnie temu oraz w połowie kwietnia mam więc porównanie. Po dzisiejszych opadach i tak w tym miejscu będzie
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

pionek AGORY Swoją drogą - z historycznego punktu widzenia obecna ulica Literatów biegła wzdłuż skarpy przez tereny obecnego osiedla Grapa i łączyła się z główną szosą biegnącą z Góry Kalwarii, przy oczku wodnym. Była to ulica Parkowa. Dopiero przy budowie kolejnych bloków ucięto ją w połowie zostawiając łącznik między ulicą Kopernika a Mickiewicza. Co zresztą kiedyś napisałem Ulica Literato
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Nie chodzi o przedłużenie ulicy Literatów, bo ona idzie po skarpie, chodzi o przedłużenie drogi pod skarpą, prowadzącej do Obór. Zakładałem, że planowano przedłużyć jedynie na odcinku wzdłuż łąk, ale jeśli ktoś wpadł na genialny pomysł poprowadzenia jej wzdłuż całego rezerwatu, aby była jednokierunkowa i był tam dogodny wyjazd to gratuluję. Z tego co wiem posiadacze garaży na Grapie irytowali si
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Jeśli złożono interpelację, to mam wrażenie że nie powstrzymała ona prac. Nadsypanie przeprowadzono po świętach, lecz jeszcze w pierwszych dniach maja nie wyglądało to aż tak źle. W tej chwili wyraźnie widać w miejscu wspomnianego bagienka. Porównując z mapami z geoportalu gdzie oznaczono granicę rezerwatu wygląda na to, że została ona przekroczona - lecz to wymaga dokładniejszych pomiarów tereno
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Zdania tu generalnie większość ma podobne, że rowery nie wystarczą jeśli nie ma gdzie jeździć. I chyba dlatego, jak słusznie zauważyło kilka osób będą to rowery głównie dla turystów... A co dla mieszkańców? Zajrzyj Bartku koniecznie na skarpę na przedłużeniu Mickiewicza i zrób zdjęcia, bo chyba to była ostatnia zima kiedy nasze dzieci zjeżdżały z tej górki. Choć wydawało mi się, że planu zagospod
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

O Insurekcji Kościuszkowskiej nad Jeziorką Rewolucji początek
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

Nie wiem. Miejscowi mówią o końcu lat pięćdziesiątych. Może i na początku sześćdziesiątych kończyli? Na pewno kanału Jeziorki nie było jeszcze w drugiej połowie lat pięćdziesiątych, bo z opowieści rodzinnych wiem, że przez pole wiodła z Opaczy droga na Kępę Oborską i rzeki tam nie było.Zresztą drogę tę widać dalej na mapie googlowej, przecina ją kanał którym pod Jeziorką płynie Wilanówka, kultowe
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

I jak zwykle pięknie pokazuje nam jak bardzo Wisła zmienia swe brzegi... Nawet ograniczona wałami.
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

Na facebooku już cię poprawiłem to i tu się przyczepię :-) Adam to nie jest Ciszyca, to teren między Obórkami a Kołem (porównaj z mapami, które wrzucałeś 3 lutego). Na upartego możemy się trzymać tego, że to Sołectwo Ciszyca, w skład którego wchodziły Koło,Kliczyn i Ciszyca, a potem nazwa sołectwa wchłonęła dwie pozostałe. Ale miejscowi wciąż się nimi posługują, mówią o Kliczynie, albo o polu &qu
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

Defluicytacja pańska, czyli o wyprawie z Obór do Gdańska w XVIII wieku w celu sprzedaży zboża i drewna
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

Kasandro nie zakładaj cały czas nowych tematów o dzikach, mamy cały wątek, gdzie mowa jest m. in. o odławianiu na terenie gminy.
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Nieco o historii Papierni od strony technologicznej, czyli po co kopano rowy Technologia Papierni
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

Proponuję przerzucić do wątku o dzikach. Wczoraj wieczorem na drodze z Obór do Gassów, dzik wskoczył pod samochód.
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Skręcę jeszcze na sekundę do tematu wałów. System ochrony budowanej przez Komitet Budowy Walów Niziny Moczydłowskiej, z czasem przekształconego w Związek Wałowy nie obejmował tylko wałów, ale wynikał z wielowiekowych doświadczeń. W jego skład prócz wałów (wówczas niższych) wchodziły również tamy (czyli ostrogi) umieszczone co 200-500 metrów, kierujące nurt na środek, odpychające go od newralgiczn
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Raczej z bardziej prozaicznych przyczyn... Przede wszystkim stan wody, linia brzegowa dają niemożność wjechania tam samochodów i przejechania na prom. Kto w zeszłym roku przepływał z Przemkiem Paskiem ten wie, że nawet łodzią o niewielkim zanurzeniu nie był w stanie dobić do brzegu aby wysadzić rowery. Prom samochodowy wymagałby inwestycji i zgód, o które nikt nie wystąpił. Bo stary prom nie pływ
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Wojna na Urzeczu Generalnie o bitwie pod Ostrówkiem, lecz przy okazji znalazłem pewną ciekawostkę, okazuje sie, że w roku 1809 niewielka potyczka miała miejsce na Kępie Zawadzkiej nieopodal Okrzeszyna.
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

Polecam poranne odprowadzenie dzieci do ZS nr 2. Poziom adrenaliny rośnie gwałtownie. Stado czasem biega na wyciągnięcie ręki, po drugiej stronie Żeromskiego, za siatką willi Anna. Ewentualnie o 7:45 przebiega skrzyżowanie z Batorego. Dzieci nie chodzą już na basen przez las, tylko nadkładają ok. 1,5 km chodząc na około. A na Mickiewicza ostatnio grasują lisy.
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Kaan, nie wdając się już w definicję słowa "innowierca", nie masz racji jeśli chodzi o ówczesne stosunki na linii ewangelicy-katolicy. Nie w XIX wieku, gdy chrzty, urodzenia i małżeństwa ewangelików wpisywano do metryk katolickich, a tutejsze parafie pełniły rolę obecnych USC. W aktach Powsina i Słomczyna pełno takich zapisów i mieszanych małżeństw. Nie wspominając, że Henryk Rossman, e
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny