Nauczyciele i Dyrekcja ZS nr 2 zapraszają na Dzień Otwarty Zespołu Szkół nr 2 na Żeromskiego 15. Odbędzie się on 29 lutego w godzinach od 15 do 20. W programie: - zwiedzanie szkoły - spotkania z kadrą i uczniami - zajęcia przykładowe - prezentacja osiągnięć szkoły - kawiarenka Rada Rodziców ZS nr 2 właśnie ufundowała - dzięki znakomitej postawie grona pedagogicznego, innych pracown
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

mania A jak jest z informacją o punktach mobilnych, sa juz plakaty, ulotki w sklepach? Siedzę w domu więc nie wiem. W sklepie na Grapie spotkałem ładną ulotkę kolorową wydaną przez Urząd. Niestety, nasza wioska - Obory - musiała sobie radzić sama, rozniesiono (pomogła młodzież) po domach i mieszkaniach 200 sztuk ulotek wydrukowanych własnymi siłami, materiał z internetu.
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Mario A swoją droga, to jesli Gmina ma obowiązek zapewnić autobus szkolny, to czy do szkoły w Słomczynie jest zapewniony dojazd autobusu szkolnego?? jest.
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Nie bezowy! Czekoladowy.... cały....... poświęcę się i przywlokę by skosztować... ;)
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

resztki fontanny
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

nawet widać żyletkę ;)
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

Akizuka Obecny browar powstał w latach 80 ubiegłego wieku. Czy ma coś wspólnego z tamtym ? Obecny budynek był wybudowany na przełomie lat 70tych i 80tych jako przeznaczony na sale wykładowe i noclegowe dla studentów SGGW, stołówka, etc. Nieukończona ruina straszyła przez całą dekadę, będąc areną dla zabaw dzieciaków, potem została sprzedana i przebudowana na dzisiejszy budynek browaru. Pi
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

A propos jeziora Goździe - kiedyś było miejsce latem oblężone przez plażowiczów, zimą łyżwiarzy. Od kilku lat ewentualni kąpiący się są przepędzani, w tym przez (sic!) policję, która m.in. moją znajomą, panią doktor nauk, przepędziła twierdząc że to na wniosek właściciela, czyli SGGW. Nikomu nie powiedziano, że to dla ich zdrowia...
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Karków brak
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Jak co roku, PITuj z Klaudiuszem.... Za friko of kors Jedyną "przykrością" jest 1% dla Kociego Azylu albo dziecięcą zaprzyjaźnioną fundację. W ubiegłym roku jedna forumowiczka uparła się, że chce płacić więc podałem jej konto Azylu, dwie pieczenie, wsparcie Azylu i odliczenie tegoż wsparcia od podatku I od razu przepraszam ministra Rostowskiego, że robię to nieodpłatnie
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Na wiecznie zawieszającym się nowym BIP znalazłem nowy harmonogram odbioru posegregowanych. Wysyłam do Mani, może uda jej się powiesić na forum. Nie podaję linka, bo na razie łączenie z tą stroną przy naprawdę niezłym internecie rodzi spore problemy.
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Do kiedy masz termin? dokładnie?
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Wysłałem na priv
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

dzwonię
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

FURMAN Teraz wiadomo kto do tego niszczenia przykłada rękę ,okazuje się że mogą ,i na pewno są mieszkańcy którzy tam mieszkają . Bo na pewno nikt z Grapy czy z innych osiedli nie poszedł na pomnik świętować nowy rok. Tam ponoć jest kamera. Oj. Sam będąc małolatem biegałem świętować różne okoliczności daleko od domu, a to jest raptem kilkaset metrów od Grapy. Uogólnienie.
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

groszek "Lody na gorąco" były i u Bandyry, i u Holca w Jeziornie, i w zieleniaku "na Konstancinie". Tylko chyba to wspomnienie czekolady i bitej śmietany to już wpływ kapitalizmu... . Mnie się bardziej kojarzy jakaś dziwna potwornie słodka pianka we wściekle różowym kolorku przytwierdzona "na mur i na beton" do starych pokruszonych wafli, co razem miało te lody udawa
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

Masz rację Pionku, to nie było w sali SAI dzisiejszej, tylko obok. Przy pracowni pana Dąbrowskiego. Za moich czasów były tylko paluchy
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

W Oktawii w późnych latach 80tych była również mini piekarnia, chodziliśmy tam po zaopatrzenie - bułki tzw paluchy, które potem były sprzedawane z "okienka" na 1 piętrze w ZSnr2, dzisiaj w tej sali jest kącik SAI Bułki wydawano w skrzyneczkach z tyłu budynku.
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

off topic niejako Od dawna pałac służy weselom, konferencjom, spotkaniom szkoleniowym czy pokazom nowego alfa romeo. Przynajmniej przestali walić sztucznymi ogniami po 22, co posiadaczy dzieci irytowało w sposób istotny... Sam pamiętam jak kilka lat temu, na spacerze z wózeczkiem z zawartością mało sympatyczny pan moim znajomym kazał szukać innego miejsca do spacerów...
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

Zgadzam się z przedmówcami. W Grubej jadam rzadko - w domu mam zwykle wszystko co trzeba - ale jeśli już jadam to nigdy nie było skuchy. Czy to obiad dnia czy coś z karty lub poza - mistrz zawsze coś wymyśli - pysznie, ładnie podane i niedrogo.
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Bartek Te czworaki to funkcjonowały jeszcze w latach 90-tych, o ile pamiętam. Potem tam stanęły komunalne (przy Brzozowej). W latach osiemdziesiątych i na początku 90tych były tam lokale mieszkalne i użytkowe, m.in. magazyny hufca ZHP Konstancin-Jeziorna. Po drugiej stronie ulicy, w miejscu gdzie teraz są hale suszyliśmy namioty po deszczowych obozach
Forum: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny

Świetna strona p.Robercie. Szacun od sąsiada. co do pisma z urzędu w sprawie gnojowicy - przytoczony w piśmie Kodeks Dobrych Praktyk Rolniczych nie jest przepisem prawa i powoływanie się na ten zbiór przez panią wice jest co najmniej niestosowne. W mojej ocenie tak jak w sprawie rury z SGGW, sprawę należy przekazać do WIOŚ. Na temat zakładu SGGW mają już niejedną teczkę.
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Traper mnie uprzedził, w Dwójce dzięki nauczycielom wymienionym wyżej dzieciaki zrobiły akcję, była reklama, standy na korytarzach, plakaty, zebrane koce i pożywienie przekazano zwierzakom.
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

To tylko na dokumentację. A skandal z Parcelą jest większy. Okazało się, że wkopana kilka lat temu rura łącząca Mirków i Obory rura kanalizacyjna nie udźwignie Parceli i trzeba w tym samym miejscu na grobli wkopać rurę nową. Koszt - pewnie z milion złotych. Jeśli to prawda, to gratulacje dla pana Skowrońskiego.
Forum: Polityka lokalna i samorząd

Haniu - wielki szacun za wszystko dla Wojtka, p.Andrzeja i Pięknych też Pana Aleksandra nie znam, ale też pozdrawiam
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

W sprawie edukacji, jej finansów i ostatnich wydarzeń, jak widać, tischnerowskie 3 rodzaje prawd mają zastosowanie. 1) Rodzice mają prawo być zaniepokojeni - przerażeni - wściekli (właściwe podkreślić) na fakt, że ilość kółek przedmiotowych, czy godziny na przygotowanie do egzaminów są skasowane. Mają prawo również z powodu za małej ilości nauczycieli w świetlicach, za mało pracowników w kuchn
Forum: Polityka lokalna i samorząd

również off topic Uzupełnię, Marek pracuje społecznie w prezydium Rady Rodziców w ZS nr 2.
Forum: Polityka lokalna i samorząd

jaga No to najwyższy czas powołać radę miasta Mirków Rada Osiedla Mirków istnieje już ładnych kilka lat ;)
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy

Renfri, zapewne w każdym większym sklepie można nabyć, ja np. mam kwadratowe pokrywy Ja nabyłem w sklepie w Piasecznie, od Chyliczkowskiej, przed Puławską w prawo w Julianowską, blisko Chyliczkowskiej. Można oczywiście podjechać z drugiej strony od Pułaskiego. Być może też w składzie budowlanym przy torach w Jeziornie - brałem stamtąd kręgi i pokrywy, ale okrągłe. ps. i to wszystko było już
Forum: Mieszkańcy i ich sprawy