Artek_Bartek
W nowem ratuszewie...a Lidl i ekologia to jak ich wędliny i brak konserwantow ;)
Przecież nie piję tego niebieskiego co do szyb (...na razie
)
Nie kupuję tam wędlin - choć "stejki" i króliki owszem
O tym co w mięsie i niektórych przemysłowych wyrobach, ciekawe tu: [
www.konstancin.com]
i proszę tam o dyskusję, bo nijak się to ma do ratusza, chyba że zacznie w nim działać ogólnodostepny barek, w którym będą serwowane dania z produktów wytworzonych w naszych ogrodach, pasiekach, stawach, browarze, sadach na polach, jeszcze dodam jajka od kur uzdrowiskowych, tudzież mleko i przetwory od kóz - mamy się czym pochwalić.
To by dopiero była promocja Kcina i zachęta, by rolnicy nie zamieniali wsi w bazy przeładunkowe
A jak nie w ratuszu, to może sp.Uzdrowisko kupiłaby pomysł i zrobiła "wiejskie jadło" np. w Zdrojowej. A może gmina w którymś budynku? Raczej powinna być pod wiarygodnym szyldem uzdrowiskowej gminy lub Uzdrowiska, bo prywaciarze mogą nie być dla ceprów wiarygodni