w linkowanym wyżej artykule w "Nad Wisłą", podoba mi się wypowiedź radnego:
Adam Grzegorzewski nie ma jeszcze wyrobionej opinii, brak mu bowiem konkretów dotyczących przedsięwzięcia. ? Z jednej strony ktoś będzie mógł nam zarzucić, że zabieramy ten piękny teren miejscowym, a oddajemy przyjezdnym.
"(teren) oddajemy pzryjezdnym"
- tak myśląc, radni powinni się zastanowić czy nie należałoby na wjeździe do gminy uzdrowiskowej postawić szlabanów, żeby nie pzryjeżdżali obcy do Parku, do obiektów zdrojowych (mam nadzieję zę wkrótce powstaną) - cepry niech jadą do Nałęczowa, Buska itd. Konstancin tylko dla miejscowych!!!