PYCHOTY POLSKIEJ (i nie tylko) KUCHNI
Tyle tu sie rozmawia o bardzo powaznych sprawach , duchowych sprawach czasem też
A jakoś nikt nie dba o ciało , o smak zycia w jego najbardziej namacalnej postaci - smaku potraw spozywanych.
Postanawiam przełamać ten stan , Przecież to czym się odżywiamy też swiadczy o nas. Podobno frustraci jedzą byle jak , byle co i byle gdzie
Aby nam sie dalej dobrze gaworzyło , proponuje zacząć z wysokiego C !
GOLONECZKA PO MOJEMU !
Prawda , że wygląda ?
Przepis na tak wyglądajaca i jeszcze lepiej smakująca goloneczkę podam kazdej zainteresowanej osobie.
Jest to przepis autorski , nie znajdziecie go na żadnym "Gotuj.pl itp. )
Nie wiem czemu ale na zdjeciu sie nie zmieścila zmrozona wódeczka
Ja tak mogę długo - o zupach , o każdym pieczystym , o sałatkach i surówkach.
Póki co zostawiam Was z paszczami ociekającymi slinką
______________________________________________________________________________________________________________________________
Jestem przekonany , że i Wy , uzytkownicy tego forum macie w zanadrzu jakieś swoje ciekawostki kulinarne.
Pewnie przepisy też udostępnicie ?
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-03 00:53 przez harmattan.