Szanowni Państwo,
Jak obiecaliśmy, tak udało nam się odbyć wizytę u burmistrza. Relacja poniżej. Na FB znajdziecie Państwo dodakowo zdjęcia i dokumenty w tym miejscu: [
www.facebook.com]
Przedstawiciele Stowarzyszenia Tuż Obok i Społecznego Komitetu Budowy Schroniska spotkali się 13-go maja z burmistrzem Konstancina p. Jańczukiem oraz z jego zastępcą Katarzyną Młodawską. Spotkanie miało na celu zwrócenie uwagi władz gminy na kilka spraw wymagających bezzwłocznej interwencji. Po pierwsze, chodziło o skandaliczną umowę gminy z Firmą Eco-Art w Odrowążu, po drugie o uchwalony przez Radę, a nadający się wyłącznie do całkowitego przerobienia Gminny Program Opieki nad Bezdomnymi Zwierzętami. Po trzecie zaś o to, że Gmina Konstancin wykazuje kompletny brak zainteresowania sprawą budowy międzygminnego schroniska, choć zdawałoby się, że ta inicjatywa powinna burmistrza żywo interesować.
Niestety spotkanie to okazało się żenujące i kompromitujące dla władz Gminy Konstancin.
Nie pozostawiło ono żadnych wątpliwości co do tego, że pan Burmistrz jest całkowicie spokojny o los zwierząt bezdomnych z gminy Konstancin mimo faktów i argumentów podważających zasadność tak spokojnego nastawienia.
Przede wszystkim p. Burmistrz uważa za słuszne i zgodne z prawem utrzymywanie w mocy umowy na opiekę nad bezdomnymi zwierzętami Gminy Konstancin z firmą Eco-Art w Odrowążu, która to umowa została w grudniu 2014 roku uznana przez sąd za nieważną. Gmina Konstancin odwołała się podobno od tego wyroku i w związku z tym p. burmistrz nie widzi nic złego w korzystaniu nadal z usług p. Banaszewskiego. Przedstawione na spotkaniu drastyczne zdjęcia pochodzące z Odrowąża i przedstawiające : 1) straszne warunki bytowania psów 2) pogryzionego tam śmiertelnie psa zabranego interwencyjnie przez Fundację Dar Serca nie wzbudziły zainteresowania, ani tym bardziej zaniepokojenia obecnych przedstawicieli Gminy. Pan Burmistrz Jańczuk przyznał wręcz, że w najbliższym przetargu na opiekę nad bezdomnymi zwierzętami z Konstancina zamierza brać pod uwagę także ofertę Eco-Art, jeśli tylko się pojawi. Również umowa ze schroniskiem w Ruskiej Wsi wydaje się p. burmistrzowi nie budząca zastrzeżeń, mimo argumentów o sprawach w prokuraturze przeciw temu schronisku i druzgocących wynikach kontroli NIK tamże.
Przedstawiciele w. wym. organizacji społecznych przedstawili podczas tego spotkania fragmenty opinii na temat konstancińskiego Gminnego Programu Opieki nad Bezdomnymi Zwierzętami na rok 2015. Opinię o Programie sporządziła na zamówienie Stowarzyszenia Tuż Obok p. Dorota Wiland, specjalista od dobrostanu zwierząt, a także biegła sądowa w wielu sprawach dotyczących zwierząt. Opinia nie pozostawia na Programie suchej nitki. Taki właśnie kulawy akt prawny ma obowiązywać w gminie Konstancin przez cały 2015 rok.
To doprawdy wstyd, by zamożna podwarszawska gmina z takimi tradycjami, położona tak blisko stolicy miała kwestię opieki nad bezdomnymi zwierzętami rozwiązaną na tak żenująco niskim poziomie. Rzuca się tu w oczy oczywista tendencja do odsunięcia od siebie problemu jak najdalej kosztem cierpienia niewinnych istot. Wsteczny, folwarczny sposób widzenia problemu, tylko do granic własnego folwarku.
Niestety, jak można się było domyślać, również postawa p. burmistrza wobec projektu budowy schroniska międzygminnego okazała się absolutnie obojętna. Pan burmistrz wyraźnie stwierdził na zakończenie spotkania, że nie zamierza aktywnie współpracować przy projekcie. Ewentualnie tylko poczeka na rezultaty pracy innych gmin i wtedy albo się przyłączy, albo nie w zależności od opłacalności takiego manewru.
No cóż, biada gminnym bezdomniakom. Próżno wypatrywać nadziei. Przynajmniej za kadencji p. Jańczuka.
Zamieszczamy tu list przewodni odczytany na spotkaniu oraz materiały przekazane burmistrzowi przez kancelarię Urzędu Gminy. W tym opinia o Programie oraz pozew fundacji Argos i wyrok sądu unieważniający umowę z Eco-Art.
Wyrok sądu:
[
www.boz.org.pl]…/ko…/post_c_2014/wyrok_20141230_x.pdf
Opinia o programie:
[
przeklej.org]
Treść pisma:
Pan Kazimierz Jańczuk
Burmistrz Gminy Konstancin-Jeziorna
Panie Burmistrzu,
wyrokiem sądu została uznana za nieważną umowa Gminy Konstancin z firmą Eco-Art, której właścicielem jest Artur Banaszewski. Pragnę w tym miejscu przypomnieć, że przestrzegaliśmy przed zawarciem tej umowy, wskazując na jej ze wszech miar szkodliwy i bezprawny charakter. Niestety nie słuchano nas wówczas, skutkiem czego w sposób karygodny narażono budżet gminy na całkowicie bezpodstawne wydatki płacąc p. Banaszewskiemu za psy, które notabene w ogóle tam nie trafiały, ponieważ ogromnym wysiłkiem miejscowych wolontariuszy były ratowane przed wywiezieniem.
Prócz tego narażono budżet gminy na dodatkowy wydatek w postaci kosztów postępowania sądowego.
Wyjątkowo skandaliczny jest fakt, że z uporem odmawiano nam kontroli w Eco-Art w Odrowążu, mimo że jako organizacja, której statutowym celem jest ochrona zwierząt, mamy do tego pełne prawo.
Jesteśmy jednak w posiadaniu materiałów (zdjęcia, raporty w załączniku), które świadczą o tym, jak fatalne warunki bytowania mają psy znajdujące się pod opieką p. Banaszewskiego. Materiały te dobitnie dowodzą, że w trakcie trwania umowy żadna kontrola z Gminy nie mogła mieć miejsca. W każdym razie żadna wnikliwa kontrola, mająca na celu sprawdzenie dobrostanu zwierząt, a tylko taką przecież uznać można za merytoryczną.
To nie tylko kwestia braku etyki w stosunku do bezdomnych zwierząt w gminie Konstancin, ale także lekceważenia publicznych środków przeznaczonych na opiekę nad nimi, do czego gmina zobowiązana jest ustawą.
Podpisanie umowy na odbiór zwierząt bezdomnych ze schroniskiem w Ruskiej Wsi to kolejny tragiczny absurd. To schronisko oddalone o ponad 200 kilometrów od Konstancina cieszy się złą sławą jednego z najgorszych schronisk w Polsce. Ciążą na nim oskarżenia o znęcanie się nad zwierzętami, są w toku sprawy w prokuraturze. Kontrola NIK wykazała warunki urągające wszelkim normom.
Jak widać nikt w Gminie Konstancin nie pofatygował się, by sprawdzić z kim zawierana jest umowa. I znów publiczne pieniądze wędrować będą tam, gdzie absolutnie nie powinny.
W świetle tego wszystkiego ogromnie dziwi fakt kompletnego braku zainteresowania ze strony Gminy Konstancin sprawą projektu budowy międzygminnego schroniska dla zwierząt w powiecie piaseczyńskim. Przypomnę, że list intencyjny w tej sprawie podpisano w końcu 2014 roku. Był Pan panie Burmistrzu jednym z sygnatariuszy. Oczekiwalibyśmy od Pana nieco większego zainteresowania i aktywności, zważywszy, że ma Pan jak widać spore problemy z rozwiązywaniem kwestii opieki nad bezdomnymi zwierzętami w zarządzanej przez Pana gminie.
Na koniec dodam, że przedstawienie nam do zaopiniowania Gminnego Programu Opieki nad Bezdomnymi Zwierzętami ponad miesiąc po przewidzianym ustawowo terminie, i na dzień przed wskazanym przez ustawę ostatecznym terminem uchwalenia także świadczy o lekceważeniu całej kwestii. (opinia o Programie w załączniku).
poważaniem
Małgorzata Białkowska
- członek Stowarzyszenia Tuż Obok
- Przewodnicząca Społecznego Komitetu Budowy Schroniska"