Artek_Bartek
tekst piosenki Chłopców pewnie jeszcze lata całe będzie aktualny...
planowane ustrojstwo uroku miejsca niewątpliwie nie doda...oby przynajmniej wpływ na spokój był minimalny...
słyszałem, że ci co tą atrakcję postawią wcale nie wnioskowali o żadne nadsypywania...
ale właściciel na pewno może powiedzieć, że wszystko w porządku skoro Urząd żadnego postępowania nie prowadzi...
choć potencjalne niszczenie drzew jakąś podstawę do kontroli chyba stanowi?
Barta Damian
(...)Aż sie prosiło utrzymać naturę na przyszłość gdy już pobliskie zabytki daj Boże będą wyremontowane zamienione w jakieś urokliwe nie wiem kawiarnie cokolwiek z widokiem na wysepkę na środku. Jak to w ogóle będzie wpisywało się w okolicę?
Zasypywanie stawu jest nielegalne jest przestępstwem bo niszczy środowisko bobrów które są pod ochroną.
(...)
mania
Taką zadymę zrobił b. radny Zymer i kandydat na radnego Bajkowski, gdy nawieziono kilka ciężarówek ziemi by wyrównać teren na działce obok Edenu, a teraz cicho, sza.
Kawał jeziora zasypany, połamane drzewa i nic
Tomasz Zymer
Urząd Miasta i Gminy takiego postępowania prowadzić nie może, bo nie leży to w jego właściwości. Postępowanie może prowadzić moim zdaniem:
1) RDOŚ - w odpowiedzi na zgłoszenie szkody w środowisku;
2) WZMiUW - ze względu na ewentualne naruszenie stosunków wodnych;
3) policja lub prokuratura - na każde zgłoszenie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Zgłoszenie do każdej z tych instytucji może złożyć: każda osoba indywidualnie, grupa osób, stowarzyszenie społeczne, instytucja samorządowa, itp.
Prawdopodobieństwo, że zrobi to w tym konkretnym przypadku UMiG bez istotnego nacisku "społecznego" oceniam jako bardzo niewielkie z powodów już dość dobrze opisanych powyżej w tym wątku. Zgłoszenie do RDOŚ czy WZMiUW wymaga uzasadnienia na piśmie, zaś zgłaszający nie staje się automatycznie stroną postępowania. Stowarzyszenie o odpowiednim statucie może się starać o status strony, nie zawsze z powodzeniem. Według mojej wiedzy polskie instytucje zajmujące się ochroną przyrody statystycznie odmawiają wszczęcia postępowania w ponad 2/3 przypadków, zaś w tej 1/3, kiedy postępowanie zostaje wszczęte, ponad połowa kończy się umorzeniem bez nakazu naprawy szkody. Nie znam dokładnego procentu spraw, w których nakazano sprawcy naprawę wyrządzonej szkody w środowisku, ale z licznych lektur oceniam ją w Polsce na jakieś 3-5%.
Tomasz Zymer
1.Koło Edenu nie nasypano kilku ciężarówek ziemi, tylko zmieniono znacząco ukształtowanie brzegu rzeki na tarasie zalewowym. Mam na to kilkunastu świadków. To, że policja nie przesłuchała żadnej z osób podpisanych przed wnioskami do WZMiUW, RZDW i RDOŚ - nie jest winą żadnej z tych osób.
2. Powyżej jasno napisałem, co i kto może zrobić, żeby "uruchomić" instytucje państwowe w sprawie zasypywania stawu w Mirkowie. Może to w każdej chwili zrobić AK, może zrobić pan Damian, każdy mieszkaniec Mirkowa, a w szczególności może to zrobić znana od lat obrończyni walorów gminy uzdrowiskowej, pani Maria Wciślińska aka Mania. Skoro nie przeczytali Państwo dokładnie, wklejam raz jeszcze poniżej
3. Stałe ataki ad personam na moją osobę ze strony pani "Mani" poczytuję sobie za honor,
Tomasz Zymer
(...)
Po wysłaniu wniosku przejdą Państwo tę samą drogę, którą ja przechodziłem w ostatnich latach co najmniej kilkunastokrotnie, a na pamiątkę zostanie Państwu znaczna ilość papieru, kiedy uprawnione instytucje umorzą sprawę lub w ogóle odmówią wszczęcia postępowania, co zrobią na 99,9%, ponieważ tak właśnie wygląda ochrona przyrody w obecnym ustroju Polski. (...)
Jest jedna instytucja, której powinno w sposób oczywisty zajmować się przypadkami niszczenia środowiska w gminie i jest nią BURMISTRZ GMINY KONSTANCIN-JEZIORNA
Artek_Bartek
a swoją drogą...to ustrojstwo na tym stawie jakoś tak nie pasuje....duuuużo lepiej by wyglądało na jeziorze habdzińskim...
mania
ad 3 -Cieszę się, że w ten sposób mogłam dowartościować b.radnego Zymera, bo teraz niestety nie ma kto - kiedyś dowartościowywała gazeta drukując felietony, teraz gazety nie ma, więc pozostało forum. Każdy sposób by zaistnieć, zwrócić uwagę na siebie bywa dobry.
mania
Taką zadymę zrobił b. radny Zymer i kandydat na radnego Bajkowski, gdy nawieziono kilka ciężarówek ziemi by wyrównać teren na działce obok Edenu, a teraz cicho, sza.
Kawał jeziora zasypany, połamane drzewa i nic
Hesia-Mela
... a tak dla przypomnienia - wszystkie urządzenia wodne tj imberfal, kanałek wzdłuż ul.Wojska Polskiego i staw w Mirkowie UMiG mógł kupić od Metsy za jakieś symboliczne kwoty. Gmina nie była tym zainteresowana !!!
Jak to powiedziała b.burmistrz p.Gadomska, ktoś kto to kupi i tak będzie musiał wykonywać wszelkie funkcje wynikające z ochrony przeciwpowodziowej....
Gdyby UMiG kupił te urządzenia nie byłoby problemu mieszkańców Mirkowa.
Hesia-Mela
... a tak dla przypomnienia - wszystkie urządzenia wodne tj imberfal, kanałek wzdłuż ul.Wojska Polskiego i staw w Mirkowie UMiG mógł kupić od Metsy za jakieś symboliczne kwoty. Gmina nie była tym zainteresowana !!!
Jak to powiedziała b.burmistrz p.Gadomska, ktoś kto to kupi i tak będzie musiał wykonywać wszelkie funkcje wynikające z ochrony przeciwpowodziowej....