Portal Konstancin.com Historia okolic Konstancina-Jeziorny Muzeum Konstancina Serwis zdjciowy Konstancin-Jeziorna Filmowe migawki z Konstancina-Jeziorny Forum Konstancina
Witaj! » Zaloguj » Utwórz nowy profil » Szukaj
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
07 gru 2011 - 23:26:19
Dziś członkowie Komisji Ładu przegłosowali następujące fundusze na projekty ważnych obiektów w mieście:
1) Na projekt adaptacji budynku przy ul. Piłsudskiego 42 na Muzeum Konstancina oraz Pałac Ślubów i Centrum Informacji Turystycznej oraz biuro społecznego konserwatora zabytków, wraz z "programem funkcjonalno-użytkowym" budynku - sumę 45 tysięcy zł
2) Na projekt szaletu miejskiego przy ul. Kraszewskiego wraz z uzgodnieniami - sumę 50 tysięcy zł

Jak wyjaśnił p. wiceburmistrz Ryszard Machałek, szalet miejski to poważna sprawa. Trzeba zaprojektować część damską, męską, dla niepełnosprawnych, a nawet - wentylację. Jak widać, projekt szaletu wg projektu budżetu gminy ma kosztować więcej, niż projekt nowoczesnego muzeum z centrum IT. Oczywiście p. Machałek podkreślił, że wszystko zależy od wyników przetargu.

3) Na zabytki Konstancina- Jeziorny - 60 tys. zł na aktualizację gminnej ewidencji zabytków i ewentualnie rozpoczęcie przygotowywania planu ochrony zabytków w gminie. Pani Maria Podleśko z Wydziału Funduszy Zewnętrznych na moją prośbę bezinteresownie, bezpłatnie i w czasie swojego urlopu wykonała ogromną pracę opracowując m.in. temat dostępnych funduszy zewnetrznych na remonty zabytków (m.in. Piłsudskiego 42) szczegółowo na piśmie z podaniem wszystkich potrzebnych dokumentów, źródeł, procedur, itp. Środki te mogłyby pochodzić z 5 różnych źródeł. Jednak dziś na początku posiedzenia Komisji Ładu pani burmistrz Gadomska wyśmiała starania o fundusze zewnętrzne na zabytki twierdząc, że jej zdaniem szanse na ich uzyskanie są ?równe zeru? z wyjątkiem projektu Jessica, który jest ?komercyjny?. Jej zdaniem dopiero po aktualizacji gminnej ewidencji i przygotowaniu planu ochrony zabytków ?będziemy wiedzieli, co mamy? i co dokładnie chronić w tej dziedzinie. Pani Burmistrz stwierdziła także, że jest bardzo dobrze zorientowana w tematyce zabytków, zajmowała się tematem przez wiele lat - i skrytykowała mój brak wiedzy w tej dziedzinie. Nie wypowiedziała się natomiast na temat tego, jak zamierzamy chronić należące do gminy zabytki, które w tej chwili w oczach niszczeją. Wypowiedź pani burmistrz jest nagrana w ramach rejestracji posiedzenia Komisji.
4) Na projekt nowego ratusza - 500 tys. zł (zaczynamy pracę, jak stwierdził p. wiceburmistrz Ryszard Machałek, od zera - starego projektu przeznaczonego na teren koło oczka nie da się jego zdaniem w żaden sposób wykorzystać w nowej lokalizacji ani adaptować.
5) Na pensje pracowników ZGK w ramach rozmaitych zleceń, umów i dotacji gminnych - w sumie ok. 7 mln zł, z tego ponad połowa to pensje administracji. Projekt restrukturyzacji zakładu jego kierownik miał przedstawić do końca sierpnia, poprosił o miesiąc zwłoki. Rada Miejska do dziś nie uzyskała żadnych informacji na ten temat.

Tak w skrócie przedstawia się budżet na zabytki i promocję historycznych wartości uzdrowiska i gminy w kontekście niektórych innych wydatków budżetowych.
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
07 gru 2011 - 23:50:22
Quote

Trzeba zaprojektować część damską, męską, dla niepełnosprawnych, a nawet - wentylację
a tej męskiej jeszcze oczka do załatwiania potrzeb na stojąco!!!! hot smiley
Quote

pani burmistrz Gadomska wyśmiała starania o fundusze zewnętrzne (...)
Jej zdaniem dopiero po aktualizacji gminnej ewidencji i przygotowaniu planu ochrony zabytków ?będziemy wiedzieli, co mamy? i co dokładnie chronić w tej dziedzinie. Pani Burmistrz stwierdziła także, że jest bardzo dobrze zorientowana w tematyce zabytków, zajmowała się tematem przez wiele lat - i skrytykowała mój brak wiedzy w tej dziedzinie. Nie wypowiedziała się natomiast na temat tego, jak zamierzamy chronić należące do gminy zabytki, które w tej chwili w oczach niszczeją
pomijając me obawy o fakt, że na dziś jeszcze Gmina nie wie co chronić powinna to chyba wszyscy mamy prawo by odebrać te wypowiedzi jako arogancję ze strony Władzy?
Quote

starego projektu przeznaczonego na teren koło oczka nie da się jego zdaniem w żaden sposób wykorzystać w nowej lokalizacji ani adaptować
to wprawdzie część, która winna raczej trafić do wątku o ratuszu jednak....do mnie jakoś to nie przemawia... jeśli zaprojektowano funkcjonalny ratusz to jakie ma znaczenie w którym on miejscu stanie? wolałbym by przedstawione zostało racjonalne uzasadnienie takiego stanowiska wraz ze wskazaniem konkretów... od zawsze byłem zwolennikiem ratusza w miejscu aktualnie wyznaczonym (choć bardziej byłem zwolennikiem budowy w obecnej lokalizacji tylko...diabli wiedzą po co postawiono posterunek policji...) jednak...niech to wszystko ma ręce i nogi (czytaj uzasadnienie racjonalne i powszechnie zakomunikowane!)...jakoś nie przemawia do mnie działanie 'wrzucamy do kosza bo...tak ma być'....
jest się z czego smiać
08 gru 2011 - 00:23:39
Quote

2) Na projekt szaletu miejskiego przy ul. Kraszewskiego wraz z uzgodnieniami - sumę 50 tysięcy zł


Porąbało kogoś?

Przecież elegancki szalet z niby marmurami i elegancką armaturą zaprojektowała p. projektantka amfiteatru, w podziemiach tegoż. Są tam kible dla dam i facetów, więc po co, dlaczego następny? Chyba że ten "pałac babci klozetowej" pogrążył się w bagnie, bo amfi stoi na terenie grząskim, który zalano kilkoma gruchami betonu.
Ilośc oczek zaprojektowała p. projektantka zgodnie z życzeniem ówczesnego burmistrza (tak powiedziała na spotkaniu z mieszkańcami w Parku Zdr.)

I gdzie na Kraszewskiego, czy gmina zamierza odkupić działkę od właściela posesji p. - zapomniałam nazwiska.

Quote
Jednak dziś na początku posiedzenia Komisji Ładu pani burmistrz Gadomska wyśmiała starania o fundusze zewnętrzne na zabytki twierdząc, że jej zdaniem szanse na ich uzyskanie są ?równe zeru?

Może zamiast śmiać się ze wszystkiego warto zawrzeć znajomość z ciocią google

Z azbestem na komisji RIOŚ był obciach - gmina wyrywna chciała wsadzić pieniązde PODATNIKÓW. Dobrze, ze mieszkańcy znaleźli w internecie, że mozna jeszcze w 2011 /2012 skorzystać z dopłat wojewódzkich, jeśli się zrobi szybko inwentaryzację. P. burmistrz stwierdziła że bez ortofotomapy sie nie da. Chwała Bogu, że mamy nowa kier RiOŚ, która wynajęła (tańsza niż ta ortomapa) firmę

Były też jaja z jajami toxocara canis w przetworzone ziemi z kompostera. Jak podaje portal farmaceutyczny [www.pfm.pl]
"Jaja nicienia (toxocara) są odporne na niekorzystne czynniki klimatyczne. Giną dopiero powyżej temperatury 26°C"

Był to główny argument, żeby kompostera nie kupować
- w komposterze temperatura osiaga 60°C , a nawet nie naładowanym poprawnie (tylko do połowy) temperatura przekracza 40°C



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-08 00:24 przez mania.
Re: jest się z czego smiać
08 gru 2011 - 06:40:11
Quote
mania
Quote

2) Na projekt szaletu miejskiego przy ul. Kraszewskiego wraz z uzgodnieniami - sumę 50 tysięcy zł


Porąbało kogoś?



Quote
Jednak dziś na początku posiedzenia Komisji Ładu pani burmistrz Gadomska wyśmiała starania o fundusze zewnętrzne na zabytki twierdząc, że jej zdaniem szanse na ich uzyskanie są ?równe zeru?

Szlag może trafić. Skąd ta cena? Szalet to nie pałac, żeby jego projekt kosztował 50.000zł .No chyba, że to będzie cud techniki i salon gier [supermozg.gazeta.pl]

Swoją drogą, czy ktoś wie z jakiego powodu ma być nowy szalet. Przecież jest szalet w amfiteatrze, dlaczego nie może być wykorzystany przez całą dobę i przez cały rok? Wystarczy postawić odpowiednią ilość tabliczek, jak trafić do szaletu. Przecież wydajemy majątek na ochronę parku, która urzęduje w amfiteatrze.
Na amfiteatrze też przydałyby się odpowiednie tabliczki, bo można chodzić w kółko i nie zauważyć małej informacji.

Czy wyobrażacie sobie szalet, którego projekt kosztuje 50 tys., to ile będzie kosztowała budowa? Kto będzie tego pilnować, kto to będzie ogrzewać, sprzątać?

Mam nadzieję, że tego wydatku w projekcie budżetu radni nie uchwalą!!!



Pani Burmistrz Gadomska "wyśmiała" projekt pozyskania środków na zabytki, uważam to za OBURZAJĄCE.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-08 07:00 przez Hesia-Mela.
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
08 gru 2011 - 08:20:58
Tomku, dziękuję za relację... porażającą relację :/
zamiast się wysmiewać, warto by decydenci przeczytali
09 gru 2011 - 11:25:02
szkoda, by było przegapić taką okazję.


PROGRAM MINISTRA KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO
Dziedzictwo kulturowe ? priorytet 1 ? Ochrona zabytków
[www.mkidn.gov.pl]


I.INSTYTUCJA ZARZĄDZAJĄCA PRIORYTETEM:
Departament Ochrony Zabytków

II. PROGNOZOWANY BUDŻET PRIORYTETU: 80 000 000 zł

III. CELE PRIORYTETU:
1. Ochrona i zachowanie materialnego dziedzictwa kulturowego.
2. Konserwacja i rewaloryzacja zabytków.
3. Udostępnianie zabytków na cele publiczne.

(...)
Uprawnieni wnioskodawcy
§2
1. O dofinansowanie w ramach priorytetu mogą ubiegać się podmioty prawa polskiego - osoby fizyczne, jednostki samorządu terytorialnego lub inne jednostki organizacyjne, będące właścicielem bądź posiadaczem zabytku wpisanego do rejestru albo posiadające taki zabytek w trwałym zarządzie.


Dziedzictwo kulturowe - Ochrona zabytków
Celem priorytetu jest ochrona i zachowanie materialnego dziedzictwa kulturowego, konserwacja i rewaloryzacja zabytków oraz udostępnianie zabytków na cele publiczne.


[www.mkidn.gov.pl]

Ta informacja wisi na stronie Ministerstwa od wielu miesięcy. Czy wypadało się smiać? Bo mieszkańcom do smiechu nie będzie jesli okaże się, że już za późno na złożenie wniosków.

Były też pieniadze z Samorządu województwa mazowieckiego
[www.bip.mazovia.pl]

zdaje się p. Maria informowala o tym byłego burmistrza

Może będą na r. 2012 ale trzeba mieć przygotowane dokumenty. Zdaje się mamy sporo zabytkowych willi wpisanych do Krajowego Rejestru, będących we władaniu gminy - taką chociażby Annę
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
10 gru 2011 - 23:46:20
jak wszyscy wiemy w piątek w ramach prywatyzacji Uzdrowisko Konstancin zostało sprzedane. Nowy właściciel zapowiada jego rozbudowę - miejmy nadzieję że spełni obietnice i uzdrowisko rozkwitnie. Plany rozbudowy naszego uzdrowiska istniały już w latach 70tych co przedstawia poniższy projekt zatytułowany "Fragment Warszawskiego Centrum Uzdrowiskowego w Konstancinie-Jeziornie z zalewem rzeki Jeziorki na pierwszym planie (Zbigniew Juzala z zespołem)"

Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
11 gru 2011 - 00:19:27
to może jeszcze cytat z tamtych czasów(entery wykasował ArtekBartek bo w poprzedniej formie nie mógł czytać ;)... za co z góry dziękuję smiling smiley ) :

[mbc.cyfrowemazowsze.pl]


Każdy pracujący człowiek musi przeznaczyć odpowiednią część swojego czasu na zregenerowanie zagrożenia ustrojowego i tylko tą drogą można zabezpieczyć jak najdłuższą produktywną działalność. Taka sentencja znajduje się pomiędzy liczbami, wykresami ogólnego planu zagospodarowania Uzdrowiska Konstancin. Wszystko zostało w - nim podporządkowane najwyższej wartości zdrowiu człowieka.
Wiele już zrobiono w naszym kraju dla opracowania metod rehabilitacyjnych po przebyciu różnych chorób, Ludzi, którzy przeżyli zawał traktowano kiedyś jak inwalidów, dziś przywraca się ich do pełni sił fizycznych i twórczych. Przed medycyną stoi teraz m. in. trudne zadanie oceny wyczerpania organizmu ludzkiego i wskazanie sposobu na szybkie odzyskanie sił. Każdy człowiek ma indywidualne predyspozycje regeneracyjne, nie można więc stosować w tej kwestii standardu. Natomiast w sposób powszechny atakowany jest ustrój człowieka. Nadmiar przeżyć i wrażeń, hałas, zanieczyszczone powietrze, ograniczony ruch fizyczny - to czynniki przyspieszające ogólne wyczerpanie. W Warszawie, podobnie jak we wszystkich dużych miastach, jest ich szczególnie dużo szuka się więc sposobu ochrony mieszkańców przed konsekwencjami współczesnej techniki. Grono naukowców i społeczników wysunęło myśl utworzenia w Konstancinie nowoczesnego centrum rehabilitacji i regeneracji'.
Jedzie się do tej miejscowości zaledwie 20 minut samochodem,a 40 minut autobusem miejskim. Klimat Konstancin ma zbliżony do Warszawy, umiarkowany. Zasadniczo jednak rÓŻny pod względem stopnia czystości powietrza. Latem nawiewa tu bogate w tlen, orzeźwiające -powietrze z lasów Kabackich i Chojnowskich, w których dominuje sosna i dąb. Niebagatelną jest także wartość krajobrazowa terenu. Duże nasłonecznienie, bogate źródła solankowe i odkryte w pobliżu torfy lecznicze, zadecydowały o wyborze Konstancina na uzdrowisko warszawskie.
Wybitny fizjolog -prof. Julian Walawski dowodził, że im człowiek słabszy i starszy, tym bliżej domu winien wypoczywać. Nie najlepiej czują się warszawiacy w Połczynie Zdroju, z Dusznik wracają nie dokończywszy kuracji, wielu nawet Nałęczów i Krynica nie służy. Do Konstancina można bez obawy wysłać każdego. Biuro Turystyczne "Syrena" w sąsiednich Chylicach i Wiązownej oferuje wczasy- dla "babci i wnuczka". Są to okolice sprawdzone pod względem zdrowotnym od pokoleń. W Konstancinie działa sanatorium Uzdrowisk Polskich i oddziały warszawskich klinik, jednak najbardziej rozsławił go prof. Marian Weiss, twórca nowoczesnego ośrodka leczenia schorzeń narządów ruchu i rehabilitacji. S t o c e r znany jest w świecie.
Liczba miejsc szpitalnych i sanatoryjnych nie przekracza w tej chwili tysiąca, projektuje się siedem razy więcej. Oczywiście, nie samych miejsc do spania dotyczy projekt nowego Konstancina, obejmuje on pełny program leczniczy a także socjalny i komunalny dla stałych mieszkańców, których liczba wzrośnie o 7 tysięcy osiągając 21 tysięcy. Mają oni już wyznaczoną rolę zawodową: 40 procent osób ma pracować w samym uzdrowisku, 30procent będzie niezbędnych do obsłużenia miasta, 28 procent zatrudni przemysł, głównie papierniczy. Powstanie tu całkiem inne miasto, choć nazwy na szczęście nie daje mu się nowej, lecz pozostawia tę najbardziej znaną Uzdrowisko Konstancin. Rozcią gać się ono będzie na 3 tysiącach hektarów, wchłonie następującemiejscowości: Konstancin, Skolimów, Skolimów C, Chylice, Jeziornę, Klarysew, Mirków, Bielawę, Wierzbno, fragment Kierszek, Królewską Górę, Cegielnię Chylice, Obory. Nazwy tych miejscowości zostaną zachowane jako dzielnice.
Dwa największe filary nowegouzdrowiska tworzą Konstancin i Jeziorna. Konstancin charakteryzuje się bogatą zielenią, luźno stojącymi willami. Niegdysiejsze letniskowe drewniane domki znajdują się dziś w ruinie. Jeziorna, znana z fabryki papieru, ma bardzo dużo starej zabudowy mieszkalnej o niskim poziomie technicznym. Domy te nie nadają się już do remontu. Jedynie budynki osiedla Grapa odpowiadają współczesnym standardom. Skolimów i Chylice to przede wszystkim zabudowa zagrodowa, bezplanowa, na wpół dzika. Gospodarstwa małe, nie przekraczają l hektara.
Poza fabryką papieru, która również ze względu na walory historyczne będzie zachowana, znajduje się tu kilkanaście drobnych zakładów wytwarzających.tworzywa sztuczne, zabawki, rozlewnia win, składy i magazyny. Nie mają one nowoczesnych pomieszczeń, obiekty są stare, w minimalnym stopniu dostosowane do produkcji. Trudno przemysł ten uznać za znaczący, jednak jak na uzdrowisko jest go za dużo. Nie tylko blokuje tereny pod nowe budownictwo, stwarza także zagrożenie środowiska. Jego obecność wymaga transportu towarowego, zanieczyszczeniu ulega nie tylko powietrze, ale i woda.
Wody gruntowe Konstancin ma tak znakomite, że planuje się budowę własnego ujęcia wody pitnej, natomiast dwie rzeki jakie tędy przepływają służą za ścieki z całej okolicy. Rzeka Jeziorka otrzymała III klasę czystości.czyli ostatnią z możliwych, natomiast rzeczka Mała nie mieści się w żadnych normach sanitarnych i jest zwyczajnym rynsztokiem. Stoi to na przeszkodzie wykorzystania tych rzek do rekreacji wodnej.
Uzdrowisko Konstancin będzie posiadało około 7 tysięcy miejsc stałych dla osób dorosłych i dla dzieci, ponadto zakłady przyrodolecznicze będą zdolne do udzielania porad i zabiegów dojeżdżającym codziennie z Warszawy. Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej uznało za najbardziej celowe następujące dyscypliny medyczne: reumatologię, choroby układu krążenia z kardiologią, endokrynologię, metabolizm i choroby narządu ruchu w istniejącym Stocerze. Włączenie dzieci do programu leczniczego Konstancina przyjmujemy ze szczególnym uznaniem, w pierwszej wersji planu nie uwzględniono małych pacjentów. A ?właśnie dzieci nie powinny być męczone daleką podrożą.
Sanatoria będą zakładowe a także służby zdrowia, która tu kierować ma pacjentów na rehabilitację poszpitalną. Taka baza za miedzą jest prawdziwym skarbem dla ubogich w łóżka warszawskich szpitali. Nie trzeba chyba uzasadniać, że rehabilitacja przebiega znacznie szybciej w korzystnym mikroklimacie. Zakład Klimatolog-ii Uniwersytetu Warszawskiego objął patronatem Konstancin. Prowadzone są bada nia warunków bioklimatycznych uzdrowiska, wpływu pogody na organizm ludzki i postępy w leczeniu. Bada się nie tylko mikroklimat miasta, ale wnętrz szpitalnych i pokoi sanatoryjnych.
W Konstancinie wybuduje się tylko tyle domów, ile będzie potrzeba dla kuracjuszy i dla miejscowej ludności niezbędnej do obsłużenia uzdrowiska w jego funkcji leczniczej a także socjalno-handlowej. Nie ma więc co marzyć o letnim domku w Konstancinie. przewiduje się trzy rodzaje budownictwa: duże domy sanatoryjne, małe pensjonaty i budownictwo wielorodzinne dla stałych mieszkańców, głównie na terenie starej Jeziorny. Pensjonaty, forma dobrze nam znana- z wczasowych wyjazdów (gazda buduje dom i wynajmuje pokoje), jednak tu o narzuconym przez władze Uzdrowiska standardzie.
Jak dotąd tylko Instytut Reumatologii oraz Związek Zawodowy Metalowców zgłosiły chęć budowy sanatoriów. Zachęcamy zakłady pracy i stowarzyszenia do partycypowania w budowie uzdrowiska. Póki jeszcze są wolne działki. Kto więc chętny, może w Konstancinie ulokować kapitały, które procentować będą w wartości niewymiernej - w zdrowiu. Konstancin jest w dobrych rękach. Prezydent Jerzy Majewski sam dogląda przeobrażeń komunalnych tego rejonu. Trzeba wykonać sieć wodociągową i kanalizacyjną, oczyszczalnię ścieków, kotłownię, doprowadzić gaz, wybudować drogi. Dwa miliardy złotych pochłoną te inwestycje, słusznie uznane za pierwszoplanowe i najważniejsze. Budowa domów, to już kosmetyka - mówi mgr- inż. arch. Zbigniew Juzala, który wraz z zespołem, równie młodym jak on, z żarliwością przygotowuje plan ogólny miasta. To już drugi etap opracowań, poprzedziło go studium wstępne. Z trzech wariantów wybrano ten, który najmniej ingerował w przyrodę. Wiele dyskusji odbyło się nad nim w Warszawie, a także w Konstancinie. Tamtejsze władze są też zainteresowane budową uzdrowiska i nie przyjęły pozycji oczekującej aż Warszawa wszystko zrobi, lecz czynnie włączają się.
Wszystkim nam zależy, aby jak najszybciej można było w Konstancinie regenerować swoje siły ku własnemu społecznemu pożytkowi.
BARBARA UBYSZ



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-12 21:27 przez pionek AGORY.
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
11 gru 2011 - 10:21:54
Duże nasło­necznienie, bogate źródła solan­
kowe i odkryte w pobliżu torfy
lecznicze, zadecydowały o wybo­
rze Konstancina na uzdrowisko warszawskie.

Może chodzi o borowinę w Borowinie?

Je­ziorna, znana z fabryki papieru,
ma bardzo dużo starej zabudowy
mieszkalnej o niskim poziomie
technicznym. Domy te nie nada­
ją się już do remontu
.


To mnie zmartwiło, bo gdy jadę pzrez Jeziornę nie mogę się na te domy z czerwonej cegły napatrzeć. Na szczęście chyba nie znajdzie się jakiś dureń kto te budynki rozbierze

Rzeka Jeziorka
otrzymała III klasę czystości.
czyli ostatnią z możliwych, nato­
miast rzeczka Mała nie mieści
się w żadnych normach sanitar­
nych i jest zwyczajnym rynszto­
kiem.


I chyba tak jest nadal, choć w latach 70. ub. wieku pływałam w Jeziorce i ze skóry nie oblazłam

W Konstancinie wybuduje się
tylko tyle domów, ile będzie po­
trzeba dla kuracjuszy i dla miej­
scowej ludności niezbędnej do
obsłużenia uzdrowiska w jego
funkcji leczniczej a także socjal­
no-handlowej.


Niestety wymknęło się i wymyka spod kontroli. Deweloperzy potrafia....

Biuro Turystyczne "Syrena"
w sąsiednich Chylicach i Wiązo­
wnej oferuje wczasy- dla "babci i
wnuczka".


Takim rozwiązaniom sprzyja Prezes Nałęczowa. Na spotkaniu w Konstancji mówił że na tamtejszym uzdrowisku zarabiają mieszkańcy miasteczka (miejsca pracy) i okolicznych gmin, wynajmując kwatery i prowadząć agroturystykę - szansa dla wsi nadwiślańskich i miesc połozonych przy lasach chojnowskich.

Myślę że do takiego - jak cytuje Pionek - rozwoju Kcina jesteśmy bliżej niż przez wiele ostatnich lat, gdy nie robiło się nic poza sprzedażą gruntów i obiektów.
Anonimowy użytkownik
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
11 gru 2011 - 14:20:25
Domy nie nadają się do remontu? na szczęście od 70tych dobrze się mają i ludzie w nich mieszkają.

Artykuł mógł być pisany pod kątem określonej opcji/myśli tamtych czasów, np:
- wspaniałe nowocześne domy, które Partia nam zaoferowała,
- stare domy nie pasujące do naszej socjalistycznej współczesnej rzeczywistości

Ja tak na to patrzę i mam, tak jak Ty Maniu, nadzieję, że żaden nowy oszołom forsujący takie poglądy się nie znajdzie.
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
11 gru 2011 - 22:10:41
Traper coś dawno zdjęć nie wrzucał... był już pochód 1 majowy w Jezornie, to teraz pora na Konstancin



(prawdopodobnie koniec lat 50tych)
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
13 gru 2011 - 10:04:09
Mówisz i masz :-)
("trochę" obowiązków zawodowych i społecznych), a ostatnio jestem 'trochę" chory i stąd te zaniedbania ;-)

Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
13 gru 2011 - 10:12:09
Koperta, mały format, znaleziona w willi Odpoczynek, przez jednego z lokatorów.
Być może, Pani hrabina mieszkała lub odpoczywała w oOpoczynku i zgubiła liścik? :-)





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-13 10:12 przez TRAPER.
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
13 gru 2011 - 10:40:00
Dziś rocznica wprowadzenia stanu wojennego . Interesuje mnie jak wyglądały pierwsze dni w Konstancinie po wprowadzeniu stanu wojennego . Czy fabryka w Mirkowie działała normalnie i czy właśnie w niej produkowano słynne naszyjniki z papieru toaletowego . Słyszałem, że to właśnie w Konstancinie w rządowej willi przy ulicy Saneczkowej redaktor Górnicki pisał tekst jaki generał Jaruzelski wygłosił 13 grudnia w TV
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
13 gru 2011 - 10:54:06
Nie wiem, czy czegoś nie mylę, ale czy Lech Wałęsa przez chwilę nie przebywał na naszym terenie "na osobiste zaproszenie generała"?

Ja ze stanu wojennego pamiętam sąsiada, który akurat był w wojsku i przyszło mu bodajże pilnować fabryki w Bielawie. Ale mogłem coś pokręcić.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
13 gru 2011 - 11:21:57
może nie o samym stanie wojennym tylko trochę wcześniej i trochę później (ale wszystko ze sobą jakoś powiązane)....



1978-1979, prawdopodobnie Konstancin k/Warszawy
Konspiracyjna drukarnia Niezależnej Oficyny Wydawniczej NOWa, stoją od lewej: Antoni Roszak, Zenon Pałka, Mirosław Chojecki, Wojciech Onyszkiewicz, Konrad Bieliński


i "Akcja niszczenia akt bezpieki w latach 1989 ? 1990 miała charakter przemysłowy. Tylko jednego dnia w papierni w Konstancinie-Jeziornie zniszczono 3 tony dokumentów MSW. Była to jednak kropla w morzu tego, co w tym czasie uległo zniszczeniu"



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-13 11:22 przez pionek AGORY.
Anonimowy użytkownik
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
13 gru 2011 - 12:48:27
Quote
Bartek
Nie wiem, czy czegoś nie mylę, ale czy Lech Wałęsa przez chwilę nie przebywał na naszym terenie "na osobiste zaproszenie generała"?

Podobno w willi na Łąkowej. Informacja znana była w "podziemiu". Z uwagi prawdopodobieństwo strat w ludziach, odbicie Lecha nie miało sensu sad smiley
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
13 gru 2011 - 12:54:51
Właśni tak mi dzwoniło, że w jakimś programie typu "gadające głowy" chyba nawet sam Lech Wałęsa o tym wspominał. Przywieźli go tu, a dopiero potem w miejsce faktycznego internowania.



Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.
Aktualizacja Gminnej Ewidencji Zabytków
13 gru 2011 - 13:21:05
Najnowsze info z gminnej strony:


Aktualizacja Gminnej Ewidencji Zabytków

13-12-2011

Urząd Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna pragnie poinformować, że w związku z rozstrzygniętym postępowaniem ofertowym z dnia 16.11.2011r. dotyczącym stworzenia bazy danych przestrzennych Gminnej Ewidencji Zabytków Gminy Konstancin-Jeziorna oraz wykonania weryfikacji, aktualizacji i uzupełnienia danych o zasobie zabytków i istniejących formach ochrony zabytków Konstancina-Jeziorny, na terenie gminy są przeprowadzane prace dokumentacyjne.

Prace obejmują:
? Sporządzenie dokumentacji fotograficznej wszystkich obiektów zabytkowych znajdujących się na terenie gminy, w tym także stanowisk archeologicznych.
? Pobranie współrzędnych geodezyjnych celem umieszczenia obiektów zabytkowych na mapie.

Podmiotem odpowiedzialnym za sporządzenie dokumentacji jest:
EwidencjaZabytkow.pl
Biuro badań i dokumentacji zabytków Tabelaofert.pl
Tabelaofert.pl Sp. z o.o.
ul. 1 sierpnia 6a
02-134 Warszawa
Wszystkie osoby pracujące przy dokumentacji otrzymały identyfikatory oraz stosowne upoważnienia wydane przez Burmistrza Gminy Konstancin-Jeziorna, zawierające informację na temat prowadzonych działań oraz imię, nazwisko i nr dowodu osobistego.
Prace dokumentacyjne będą prowadzone do połowy marca 2012 roku.
Urząd Gminy i Miasta Konstancin-Jeziorna prosi o nieutrudnianie prac dokumentacyjnych i w miarę możliwości udostępnienie terenów obiektów zabytkowych na czas prowadzenia badań.


___________________
zmieniłam tytuł, bo wiadomość ważna
m




Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-13 13:44 przez mania.
Re: Klub Miłośników Historii Konstancina-Jeziorny
13 gru 2011 - 13:32:06
Ze wspomnień Lecha Wałęsy:

? Tak więc pierwszą scenerię rocznego okresu internowania stanowiła willa w Chylicach. W drzwiach mego pokoju tkwił nieodłączny BOR?owiec, na dole kucharki krzątały się wokół posiłków. Na drugi dzień od przyjazdu dopuszczono wizytę dwóch przedstawicieli Episkopatu, po trzech dniach umożliwiono także odwiedziny Danucie. ? str. 246

? Komfortowa willa Gomółki otoczona gęstym lasem okazała się za ciasna jak na potrzeby naszej licznej rodziny. Dzieci przyjeżdżające z Danutą ?rozsadzały? pomieszczenia willi obliczone na urlopy statecznych towarzyszy, z reguły nie obdarzonych tak liczną i żywą rodziną. ? str. 248

To nie chodzi raczej o willę przy Potulickich?
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować