Wysłane przez:
Tomasz Zymer
(---.mazowieckiesieci.pl)
Krzysztof Bajkowski
?Kość niezgody? ? dwa punkty widzenia
Gotowy materiał wideo, wypowiedzi z obydwu punktów widzenia: władzy i miłośników zwierząt.
[
konstancin.blog.pl]
Pan Burmistrz Jańczuk mówi jak zwykle precyzyjnie i w bardzo wyważony sposób. Jest to pewna klasa i charakter, który zawsze u niego podziwiałem, choć się istotnie różnimy w ważnych kwestiach. Krzysztof i Tomek słusznie robią współpracując, na ile to jest możliwe, z Burmistrzem, poniewaź po prostu w przyszłości da im to większą efektywność jako społecznikom i ewentualnie samorządowcom.
Temat podstawowy, jakim jest przemyślane tworzenie zapisów SIWZ do tego czy innych znaczących przetargów - został poruszony jedynie marginalnie. Jest oczywiste, że nie można ograniczyć przetargu do firm z terenu gminy, ale to nie znaczy, że w ogóle nie można wprowadzać żadnych wymogów względem kandydatów. Autorzy SIWZ śpią spokojnie, dostają premie, nagrody końcoworoczne, trzynastki, itp., bez względu na potencjalne lub realne konsekwencje swojej pracy. Dotyczy to w podobnym stopniu planów miejscowych, wykonawców infrastruktury, zakupów sprzętu, itp., itd. Jako radny uważam, że lepiej zapłacić więcej za przemyślaną pracę, niż mniej - za mierną i obarczoną brzemiennymi w skutkach błędami. Inaczej znowu będziemy czekać na konkretne plany miejscowe czy inwestycje przez kilka-kilkanaście lat z powodu braku porozumienia z wykonawcą oraz kontroli nad wykonaniem powierzonych zadań. Jest to powtarzanie błędów poprzednich kadencji.
Inna sprawa, że przy każdym przetargu dochodzą do głosu interesy i lobby biznesowe i środowiskowe (w tych kategoriach można też rozumieć cytowaną przez Manię wypowiedź działaczki Fundacji Lex Nova). Ograniczenia w przetargu nie mogą służyć do rozgrywania tych sporów konkurencyjnych. Mają po prostu zapewnić odpowiednią jakość i terminowość usług. To wszystko. Nie twierdzę, że firma Eko-Art tej jakości i terminowości nie zapewni, szczególnie, że 90% usług zapisanych w przetargu wykona znana lokalna klinika, a po 18 dniach zwierzaki znikną z naszej gminy jak drzewa z Klarysewa, a jak to mówią - co z oczu, to z serca! ;)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-04 15:00 przez Tomasz Zymer.